Conejo en la luna (2004)

"Królik na Księżycu" to film pęknięty, porysowany, a może przekombinowany. Historia politycznego zabójstwa i kolejno wrabianych osób, z których większość nie doczeka końca historii. Jorge Ramírez Suárez znakomicie sportretował społeczeństwo skorumpowane. Gdy jest cynikiem i bez pardonu pokazuje, jakie to machlojki mają miejsce i odsłania widzom dokładnie miejsce, w którym władze skrywają prawdę, wtedy film jest naprawdę pierwszorzędny. Ostry, trafiający w samo sedno i pozbawiony odrobiny sentymenu.


Niestety jest też historia Antonia, wrobionego w morderstwo i jego przetrzymywanej żony i dziecka. Ta część jest niestety piramidalną, łzawą bzdurą. Suárez piętrzy przeszkody, które może i miały uatrakcyjnić fabułę, zwiększyć napięcie, ale zupełnie nie trzymają się kupy. Choćby to, że Antonio po wylądowaniu w Anglii, ukrywa swoją tożsamość i nie ujawnia całej swojej historii przyjacielowi żony. Nie ma dla tego żadnego racjonalnego uzasadnienia.

Mam wrażenie, że Suárez doczepił historię Antonia w Anglii tylko po to, żeby trafić w gusta masowego odbiorcy, podczas gdy naprawdę interesowała go historia korupcji i tego, jak jej macki zaciskają się nawet na niewinnych. Szkoda, że takiego filmu nie zrobił. Pewnie nie byłoby zwrotu kasy z produkcji, ale za to artystycznie film stałby na znacznie wyższym poziomie.

Muszę też dodać, że o ile część hiszpańskojęzyczna jest wyrazista, o tyle brytyjskojęzyczna trąci fałszem i sztucznością. Reżyser nie czuje języka angielskiego.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

The Entitled (2011)