Love, Wedding, Marriage (2011)


Dermot Mulroney raczej nie będzie jednym z tych aktorów, którzy odnajdą się w roli reżysera. "Gry małżeńskie" okazały się wydmuszką, która poza sprawnie zrealizowaną oprawą nie ma nic ciekawego do powiedzenia.


Mulroney nie nadał dość standardowej historii osobistego akcentu. Nie wycisną też z fabuły wszystkich soków, przez co poza powiastką o trzech małżeństwach, które nie są doskonałe, ale na swój dziwny sposób funkcjonują, film nic sobą nie reprezentuje. W mojej pamięci zapisze się jedynie przez fakt, że jest to pierwszy film ze Żmudą Trzebiatowską, który widziałem. Co wydało mi się na swój sposób zabawne.

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

The Entitled (2011)