Kanadyjskie sukienki (2012)


Kurcze. I co ja mam począć z tym filmem. W zależności od tego, jak spojrzeć, jest w nim albo za wiele albo za mało.


Może zacznę od pozytywów. Spodobał mi się sam pomysł fabularny. Portret toksycznej rodziny, z dokładnym prześledzeniem źródeł nieszczęść poszczególnych członków. Anna Seniuk jako kobieta zraniona, ale na tyle zaradna i egoistyczna, by złagodzić swój ból zarażając nieszczęściami swoje dzieci, to znakomita kreacja. Dzięki niej cała opowieść jest chwilami fascynującym obrazem tego, jak niszczycielskie mogą być drobiazgi. Reżyser świetnie oddaje dynamikę grupy rodzinnej. Chciałoby się powiedzieć: samo życie. Do tego szczypta absurdu, który zawsze sobie cenię (portret matki szalonej bohaterki! wokalizy na poczcie). Chwilami ma też bardzo piękne zdjęcia.

Niestety absurdu jest tu za mało, by można go było uznać za chwyt usprawiedliwiony. Kiedy reszta narracji utrzymana jest w bardzo lirycznej formie, ten absurd jest jak wyjęty z innej bajki. Sprawia raczej wrażenie przerwy reklamowej i niczego więcej. Chwilami liryzm też jest posunięty za daleko, przechodząc w łopatologię, w której nie ma nic uroczego. "Kanadyjskie sukienki" sprawiają wrażenie dzieła zrealizowanego przez osobę, która nie bardzo wierzy, że nakręci jeszcze kiedyś jakiś film, więc postanawia wykorzystać wszystkie pomysły, jakie tylko siedzą w głowie. Mnie ten miszmasz się nie podobał. Nie lubię bigosu czy to na stole czy to w kinie.

Ocena: 5

Komentarze

  1. Ciekawe. Dobrze cię odwiedzać. Mimo, że dość słabo oceniasz film, jestem jednak zainteresowana.
    Acha, zobaczyłam "Samotność liczb pierwszych". Niesamowity film.Bolało w czasie seansu. Ale to dobrze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem zaskoczony, że aż tak dobrze film oceniam :)
    Potencjał jest w filmie duży, więc kto wie, może tobie się spodoba.

    A "Samotność" na mnie nie wywarła większego wrażenia. Dziś już prawie nic z niego nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie wywarła "Samotność ...." dość duże wrażenie, ze względu na temat, jak rodzice, ze względu na swoje ambicje i autorytarne wychowanie mogą spieprzyć życie swoim dzieciom. A druga sprawa, jak to jest możliwe, żeby ludzie aż tak bardzo nie mogli się dogadać i pomóc sobie nawzajem. Jestem ciekawa, ile ja z tego filmu będę pamiętała za rok. Myślę, że jednak pewne sceny, wątki na pewno.

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

After Earth (2013)

Hvítur, hvítur dagur (2019)

The Sun Is Also a Star (2019)

Les dues vides d'Andrés Rabadán (2008)