El tercero (2014)

Operator w "Trzecim" musiał się mocno nudzić. W końcu jego rola polegała na ustawieniu kamery i jej włączeniu/wyłączeniu. Reszta należała do aktorów. Ale ci też zbyt wiele nie mieli do zagrania. Film składa się bowiem tylko z dwóch w pełni rozbudowanych scen. Jedną jest rozmowa przy kolacji, a drugą scena seksu. Do tego dochodzą drobiazgi w postaci prologu, epilogu i post scriptum. I tyle.



"Trzeci" to kolejny w ostatnim czasie film, którego sens powstania pozostaje dla mnie zagadką. Mam wrażenie, że jest to projekt typu "z kamerą wśród zwierząt", którego celem jest rejestracja zachowań godowych gejów. Żeby jednak nadać pozory "kinowości", dodano scenę kolacji, w której aktorzy mogą wykazać się jako takim kunsztem i przez to dać widzom pretekst, by nie czuli się winni, że zamiast włączyć sobie którąś ze stron z pornosami, dali się złapać na przynętę historii erotycznego trójkąta na jedną noc.

Scena kolacji jest zresztą wielką zaletą "Trzeciego". Podobała mi się zarówno pierwsza jej część, w której reżyser fajnie pokazał dość sztampową wersję związku z dłuższym stażem, który raz wychyla się w stronę budzącej zazdrość intymności, a potem wychyla w drugą stronę, ku rutynowym kłótniom. Również druga jej część, skupiona na opowieści ich gościa o swojej rodzinie (głównie matce) została fajnie zagrana. Tyle tylko, że scena ta do niczego nie prowadzi. Ożywia na chwilę postaci filmu, ale nie wyciąga z ich charakterów i interakcji żadnych wniosków. Dla opowieści równie dobrze mogłoby jej nie być, a i tak nie zmieniłoby to odbioru ostatniej sceny (swoją drogą zabawnej w tym sensie, że notatki z wykładu robią wyłącznie studentki, panowie mają inne rzeczy do roboty).

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

The Entitled (2011)