Manglehorn (2014)

Po "Idolu" odżyła moja nadzieja, że Al Pacino się jeszcze nie skończył. Niestety "Manglehorn" szybko pozbawił mnie złudzeń. Aktor zaprezentował tu wszystkie swoje najgorsze manieryzmy, a reżyser nawet nie spróbował ich zrównoważyć czymkolwiek. W rezultacie obejrzałem koszmarne aktorskie wynaturzenie, w którym można jedynie odnaleźć słabe echo wielkości, jaką kiedyś był Pacino.



Stało się tak przede wszystkim za sprawą Davida Gordona Greena, który kompletnie nie zapanował nad gwiazdą. Chybiony okazał się już sam pomysł, żeby Pacino wiódł prym przez cały film sam. Owszem, gdzieś tam przemyka Holly Hunter i Chris Messina, ale nie są oni żadną przeciwwagą dla destrukcyjnej obecności Pacino. Porównując "Manglehorna" z "Idolem" wyraźnie widać, że aktor musi znaleźć równorzędnych partnerów na planie, że wtedy potrafi się dostosować, potrafi współistnieć, a dzięki harmonijnej grze nawet prosta klisza zaczyna pulsować własnym życiem.

Jednak na tym nie kończą się grzechy reżysera. Drugim poważnym błędem było zasypanie narracji pustymi sekwencjami, które mają jedynie wytwarzać poczucie obcowania ze sztuką. Ciekawe pomysły na nakładanie na siebie różnych dźwięków czy obrazy, które istnieją same dla siebie, bez wpływu na fabułę, weszły w reakcję z grą Pacino tworząc trudną do zniesienia mieszankę pretensjonalności. Chwilami naprawdę nie dało się tego oglądać.

Trzeci grzech popełnił scenarzysta. "Manglehornowi" kompletnie brakuje spójności. Z tego też powodu film pasuje bardziej do galerii sztuki współczesnej niż do sali kinowej. Tam można byłoby go pociąć tematycznie i sceny jednorodne pod względem przedmiotu narracji można byłoby zgromadzić w kolejnych salach o nazwach "kot", "syn", "Gary", "Clara". "Dawn". Odwiedzający galerię mógłby sobie przechodzić od sali do sali i byłoby to doświadczenie o wiele pełniejsze, a jeśli chodzi o samą fabułę, to taka forma miałaby na nią minimalny wpływ.

Ocena: 2

Komentarze

  1. Ciężko mi się patrzy na starego Pacino, ciągle mam w głowie jego młodą twarz, podobnie zresztą, jak swoją. :) :)
    bf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Idolu nie patrzy się na niego aż tak ciężko :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

היום שאחרי לכתי (2019)

The Entitled (2011)

Son of a Gun (2014)

Non accettare i sogni dagli sconosciuti (2015)

Security (2017)