Der Nachtmahr (2015)

Wielkie pozytywne zaskoczenie. "Koszmar" to film pod każdym względem spełniony. Doskonały pomysł, świetna realizacja i jeszcze lepsza muzyka. Oglądanie go sprawiało mi czystą przyjemność.



Główną siłą "Koszmaru" jest jego niejednoznaczność. Film przez znaczną część zrobiony jest jak typowy horror o prześladowanej przez jakiś byt panience. Ale przy bliższym przyjrzeniu okazuje się, że każdą rzecz, jaką widzimy na ekranie można zakwestionować. Twórcy sprytnie kwestionują realność pokazywanych wydarzeń. Nie jesteśmy nawet pewni, czy główna bohaterka istnieje, a co dopiero mówić o naturze ukazującego się jej stwora.

Drugim filarem "Koszmaru" jest dynamiczna narracja. Reżyser doskonale zna schemat horroru i wygrywa wszystkie jego punktu. Zamiast więc bezrefleksyjnie powtarzać wyświechtane pomysły, on zaczął się nimi bawić, wywracać na drugą stronę, do góry nogami i z powrotem. Dzięki temu dałem się porwać historii, a fakt, że można stworzyć wiele interpretacji pokazanej, tylko dodał całości smaku w moich oczach.

I wreszcie trzeci atut – muzyka. Chciałbym dostać soundtrack. Techno i pokrewne gatunki w kinie zazwyczaj wypadają słabo. Twórcy wybierają kawałki czwartego sortu, a potem nie bardzo wiedzą, jak dopasować je do obrazów. W "Koszmarze" muza jest po prostu genialna. A do tego po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna techno brzmi i wygląda perfekcyjnie.

Ocena: 8

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

היום שאחרי לכתי (2019)