బాహుబలి:ద బిగినింగ్ (2015)

Hollywood może się schować. Stolicę epickiego kina fantasy należy przenieść do Tollywood. To, co nakręcił S. S. Rajamouli, jest absolutnie niesamowite. Gigantyczny rozmach, świetne piosenki, fajna fabuła, w której znalazło się miejsce na wszystko. No i przemoc. Takie widowisko nie mogłoby powstać w Ameryce. Producenci musieliby bowiem mocno się namęczyć, by nie dostać kategorii NC-17.



Z europejskiej perspektywy "Bahubali: Początek" chwilami sprawia wrażenie kina spod znaku purnonsensu. Główny bohater to połączenie Tarzana, Herkulesa, Mojżesza i... Calvina Kleina. Sceny prężenia muskułów, pokonywania wodospadu, a przede wszystkim zalotów wywołują salwy śmiechu ale i zmuszają do przecierania oczu z niedowierzania. Nie tak kręci się heroiczne opowieści w naszej części świata. Ale po obejrzeniu filmu Rajamouliego dochodzę do wniosku, że to Europa i Ameryka są w błędzie. Heroic Fantasy wymaga wyobraźni, która nie jest krępowana konwenansami. Te pozornie nieprawdopodobnie absurdalne sceny tutaj sprawdzają się doskonale i składają się na widowisko zapierające dech i oferujące zabawę w najczystszej postaci. Nie pamiętam już, kiedy po raz ostatni równie dobrze bawiłem się na podobnym (tematycznie) widowisku hollywoodzkim.


Jedyne, czego żałuję, to tego, że muszę teraz czekać na część drugą. Liczę jednak, że będzie równie udana, co "Początek".

Ocena: 9

Komentarze

  1. No mi to po zwiastunie wygląda na komedię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest właściwe podejście :)
      Przez pół filmu można spokojnie płakać ze śmiechu

      Usuń
    2. Ja nie mam absolutnie cierpliwości do ich kinematografii. Dałem swego czasu szansę kilku filmom i za każdym razem jest tak samo. W każdym ich filmie jest WSZYSTKO. Tak jakby za wzór najlepszego filmu tamtejsi twórcy postawili sobie obraz do którego trzeba nawpieprzać łez, śmiechu, śmierci, narodzin, no i kurna oczywiście tańca :) I najgorsze jest to, że oni to na poważnie kręcą :)

      Usuń
    3. A mi się to akurat podoba. Oczywiście w ograniczonych ilościach. Niemniej jednak uważam, że w ich szaleństwie jest metoda. Całkiem sporo indyjskich filmów ma u mnie wysokie noty.

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

היום שאחרי לכתי (2019)