A Christmas Horror Story (2015)

Trochę żałuję, że "Koszmarną opowieść wigilijną" obejrzałem w środku lata. Film zdecydowanie bardziej nadaje się na grudniowy seans. Świetnie komponowałby się z przedświąteczną gorączką. Ten film bowiem celebruje święta w typowy dla horroru sposób: przemocą, groteską i hektolitrami sztucznej krwi.



"Koszmarna opowieść wigilijna" to w zasadzie zbiór czterech nowelek filmowych. Każda ma własnych bohaterów, własny temat i charakter. Jednak nie są one pokazywane jedna po drugiej, ale zostały wymieszane. To było sprytne posunięcie, ponieważ nie wszystkie nowelki są równie interesująco rozbudowane. Co łatwiej dałoby się zauważyć, gdyby oglądało się jej w całości, a nie "poszatkowane".

Z czterech opowieści mnie najbardziej spodobała się ta o podmieńcu. Jest ona na tyle dobrze opracowana, że spokojnie mogłaby zmienić się w pełnometrażowy horror. Wielkim plusem tej historii są perwersyjne elementy, jak choćby scena ze śpiącą matką. Niestety w nowelce wszystko to musiało być jedynie zasugerowane, w pełnym metrażu twórcy mogliby się tymi elementami pobawić dłużej, ku uciesze nielicznych i zgorszeniu wielu.

Niezłe są historie o nastolatkach zamkniętych w podziemiach byłego ośrodka dla dziewczyn sprawiających problemy (tj. będących w ciąży) oraz rodziny walczącej z Krampusem. Są one jednak w większym stopniu kopiami kopii i ich potencjał bycia czymś więcej niż tylko nowelkami jest mocno ograniczony.

Za to nowelka o Świętym Mikołaju to już przykład filmu, który wyłącznie sprawdza się jako short. Rzucające "mięchem" elfy i epickie umiejętności Mikołaja walki wręcz mają sporą wartość rozrywkową. Ale jeśli chodzi o historię, to poza pointą nie ma w tej nowelce nic interesującego.

Wymieszane tworzą całkiem fajny horror, który przyjemnie się ogląda.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

Tonight I Strike (2013)