The Pass (2016)

"The Pass" to opowieść o tym, że człowiek nigdy nie może być szczęśliwy. Nawet wtedy, kiedy życie ułożyło mu się całkiem dobrze albo ziściły się jego marzenia. Ten brak szczęścia wynika nie z tego, co ma, lecz ze świadomości tego, z czego zrezygnował, by to osiągnąć. Nawet na szczycie prześladować go będzie pytanie: "Co by było, gdyby na rozdrożu zachował się inaczej, podjął inną decyzję?". To pytanie jest trucizną, która niczym słynny portret Doriana Graya pokazywać będzie prawdziwą naturę człowiek i cenę, jaką płaci się za własne życie.



Sam film zrobiony jest w konwencji, którą lubię: dwie osoby, jeden pokój i słowa. Niestety reżyser niepotrzebnie postanowił skomplikować sprawy i rozbić fabułę na trzy akty, każdy z nich rozgrywający się po pięcioletniej przerwie. Widzimy więc, skąd wyszli bohaterowie, gdzie są po drodze i jak to się kończy. Ale to podejście nie sprawdza się. Lepiej wykorzystał je Mark Bessenger w filmie "The Last Straight Man" utrzymując wrażenia ciągłości relacji. W "The Pass" przerwy są po prostu zbyt karkołomne. Co rzuca się w oczy jeszcze bardziej przez fakt, że dwa pierwsze akty są zdecydowanie krótsze od ostatniego. Dlatego też ja wolałbym, gdyby reżyser pokazał jedynie ten ostatni akt i rozbudował go tak, by w dialogach wyszły wszystkie wcześniejsze wydarzenia. Film zyskałby, gdybyśmy wraz z bohaterami wracali po śladach ich decyzji w celu zrozumienia, dlaczego są tu, gdzie są i czy jest szansa, by znaleźli się gdzieś indziej.

Siłą filmu jest aktorska interakcja Russella Toveya (mocno się zmienił od czasu, kiedy widziałem go w serialu "Być człowiekiem") z Arinzém Kene'em. Ich postaci, zwłaszcza w ostatniej części, są wyraźnie zagubione i rozdarte. Widać, że ciągnie ich ku sobie, ale jednocześnie przepaść czasu i doświadczeń sprawia, że są bezradni w próbach komunikacji tego, co czują i pragną. Z tego też powodu środkowy akt, gdzie Tovey sparowany jest z Lisą McGrillis uwierał mnie. Ucinał bowiem chemię, która w moich oczach jest największą zaletą "The Pass".

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

After Earth (2013)

The Entitled (2011)