Life 2.0 (2010)

Nie wiem po co jeszcze zawracam sobie głowę filmami o rzeczywistości wirtualnej. Raz za razem seans kończy się rozczarowaniem i kolejnym przypomnieniem, że reżyserzy są kompletnie bezradni wobec wirtualnych światów. Dotyczy to zarówno filmów fabularnych jak i dokumentalnych.


"Życie 2.0" niestety doskonale wpisuje się w tę litanię rozczarowań. Jak w poprzednich filmach o tej tematyce, wirtualna rzeczywistość jest tu traktowana nie jako coś samodzielnego lub choć równoważnego ale jako namiastka, ułuda, narkotyk. Co gorsza tym razem reżyser mógł pójść w zupełnie innym kierunku. Miał co najmniej dwie historie, które aż prosiły się o odrębne potraktowanie.

Bohaterką pierwszego mogłaby być pewna zaradna kobieta, która w Second Life rozkręciła biznes, dzięki któremu zarabia całkiem przyzwoite pieniądze. Ten wątek jest jeszcze barwniejszy ze względu na sprawę karną związaną z wirtualną kradzieżą jej kreacji. Niestety w tym dokumencie ta bezprecedensowa sprawa jest potraktowana po macoszemu.

Bohaterem drugiego filmu mógłby być mężczyzna, który w Second Life przebywa jako 11-letnia dziewczynka. Już sam temat ludzi, którzy w SL są dziećmi jest fascynujący. Subkultura, w której w SL oddają się do adopcji rodzinom zastępczy – niesamowity pomysł. Jednak w historii akurat tego mężczyzny jest bardzo bolesny twist, który pokazuje jak SL może być wykorzystywane do pobudzania podświadomości i przepracowywania traum z przeszłości.

Niestety "Życie 2.0" to rzecz ślizgająca się po powierzchni. Gdyby był to pierwszy dokument na ten temat, jeszcze dałoby się to przeżyć. Ale tak nie jest.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)