Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

Vier gegen die Bank (2016)

Obraz
Ja rozumiem, że niektórzy czują presję kręcenia filmów tak wielką, że nie są w stanie spokojnie usiedzieć na emeryturze. Nie zmienia to jednak tego, że za każdym razem, kiedy oglądam ich niepełnowartościowe dzieła, robi mi się smutno. Wolfgang Petersen nie był rzecz jasna nigdy wielkim reżyserem, ale ma na swoim koncie kilka dobrych filmów. "Jak rozbić bank" do nich z całą pewnością się nie zalicza i przykro mi się na to patrzyło.

Monsieur Je-Sais-Tout (2018)

Obraz
Podobno dzieci zmieniają ludzi. Stają się oni mniej egocentryczni, ponieważ muszą się zaopiekować bezbronnymi istotami. Patrząc jednak na to, co w temacie opieki dorosłych nad dziećmi proponują filmy, trudno się z tym podejściem zgodzić. "Pan mądraliński" i jemu podobne tytuły pokazują, że rzeczywiście pod wpływem dzieci dorośli się zmieniają, ale nie egocentryzm nie zostaje w najmniejszym stopniu zniwelowany. W dalszym ciągu liczy się tylko dorosły, jego przeżycia, jego życie. Dzieci to narzędzia i jeśli dobrze na tym  wychodzą, to jest to jedynie korzystny efekt uboczny.

L'échange des princesses (2017)

Obraz
Monarchowie Francji i Hiszpanii XVII i XVIII wieku kojarzą się z władzą absolutną. Władza absolutna kojarzy się zaś z absolutną dominacją i samowolą koronowanych głów. Ale nie jest ona otrzymywana za darmo, o czym przekonują się młodzi bohaterowie filmu Marca Dugaina.

Child's Play (2019)

Obraz
Miałem zacząć od napisania, że już dawno tak dobrze nie bawiłem się na horrorze. Nie byłaby to jednak prawda. Na horrorach często świetnie się bawię, po prostu nie są to tytuły mające jakiekolwiek szanse na normalną kinową dystrybucję. I może "Laleczka" przypadła mi do gustu, ponieważ ma więcej wspólnego z tanimi pozaklasowymi horrorami niż z tym, co zazwyczaj reprezentuje ten gatunek w kinach.

Ma (2019)

Obraz
Pamiętam, kiedy wszedł do kin "Matrix". Wiele osób krytykowało film za to, że nie ma w nim ani jednego oryginalnego konceptu, że całość składa się z serii popkulturowych cytatów, zapożyczeń i zrzyn. Jakby tworzenie mieszanki było czymś złym. A tymczasem połączenie w jedną spójną całość różnych, często sprzecznych pomysłów jest prawdziwą sztuką. O czym boleśnie przekonuję się za każdym razem, kiedy oglądam filmy w stylu "Ma".

Anna (2019)

Obraz
Jeśli ktoś kiedyś potrzebowałby szybko zaznajomić się z twórczością Luca Bessona, ale nie ma czasu na oglądanie wszystkich jego filmów, ten powinien sięgnąć po "Annę". Dwie godziny stanowią kompleksową prezentację możliwości reżyserskich Francuza, pokazując jego mocne strony, słabości i obsesje. Szkoda tylko, że traci na tym film, który zmienił się w chaotyczną i męczącą zbitkę różnych pomysłów, z których inni reżyserzy, a nawet sam Besson, gdyby zdecydował się na jedną konkretną konwencję, zrobiliby atrakcyjne dzieło kinowe.

One Last Thing (2018)

Obraz
"Ostatnia rzecz" to kolejny w ostatnim czasie film zrealizowany według formatu dwie osoby chodzą i rozmawiają, który nie przypadł mi do gustu. Zaczynam się zastanawiać, czy to filmowcy nieudolnie się nim posługują, czy też może mi się już ten format "przejadł" i powinienem od niego odpocząć.

Social Animals (2018)

Obraz
Zabawnie i ze swadą o smutkach i porażkach, jakie czekają wszystkich ludzi. Obraz Theresy Bennett jest portretem zbiorowym 30-latków, którzy powinni mieć już poukładane życia, kariery, domy, a tymczasem są zagubieni i bezradni wobec bagażu konsekwencji jaki nagromadził się za sprawą podejmowanych przez nich decyzji. Wszyscy oni są w jakiś sposób przegrani: uwięzieni w związkach, które dawno się wypaliły, uwięzieni w związkach, które nigdy nie miały prawa zaistnieć, uwięzieni w samotności z wyboru, która nie jest żadnym wyborem, lecz mechanizmem obronnym.

Drei Zinnen (2017)

Obraz
"Trzy szczyty" to kolejny film udowadniający, że potwory naprawdę istnieją. Są nimi, z racji swej narcystycznej niedojrzałości, wszystkie dzieci. Są mistrzami wojny psychologicznej. Przez sam fakt swojego młodego wieku wymuszają na dorosłych troskę i traktowanie ich jako bezcenne i nieszkodliwe "szkraby". Tymczasem większość z tych gówniarzy potrafi być niezwykle okrutna, bezbłędnie manipulując emocjami, niszcząc więzi, uczucia, zdrowie, a nawet życie.

Menoana e mehlano ea Marseilles (2017)

Obraz
Jest coś naprawdę fascynującego w tym, że western - najbardziej amerykański z gatunków filmowych - jest ostatnio domeną wszystkich, tylko nie Amerykanów. Najlepsze dzieło ostatnich lat co prawda nakręcone zostało w USA, ale za jego reżyserię odpowiadał Szkot David Mackenzie (mam oczywiście na myśli "Aż do piekła"). Innym świetnym przykładem jest australijski "Słodki kraj". Sporo z westernu ma też w sobie francuskie "Tysiąc cięć". Teraz do tego grona mogę spokojnie zaliczyć nakręcony w RPA film "Pięć Palców dla Marsylii".

Dark Phoenix (2019)

Obraz
Po obejrzeniu "Mrocznej Phoenix" zaczynam zastanawiać się, czy przypadkiem Josh Trank niesłusznie obwiniany jest za klapę "Fantastycznej Czwórki". Ostatnia część "X-Men" ewidentnie pokazuje, że to scenarzysta tamtego i tego filmu (a w przypadku "Mrocznej Phoenix" także reżyser) Simon Kinberg nie potrafi stworzyć zajmującej opowieści i to nawet wtedy, kiedy dostaje w ręce istny samograj.

Hva vil folk si (2017)

Obraz
Klasyczny przykład próby chwytania kilku srok za ogon. "Co ludzie powiedzą" porusza tyle różnych tematów, że koniec końców na nic nie ma wystarczająco dużo czasu. Dlatego też film prześlizguje się po problemach, a bohaterowie są tak bardzo jednowymiarowi, że nie sposób przejmować się ich losami.

Rocketman (2019)

Obraz
I znów dałem się skusić obietnicom reżysera, które okazały się nie mieć pokrycia w rzeczywistości. Choć nie, "skusić" nie jest dobrym słowem. Sugeruje, że uwierzyłem w zapowiedzi Dextera Fletchera, że "Rocketman" nie będzie typową biografią artysty, a raczej muzyczną fantazją na temat Eltona Johna. Tak jednak nie było. Ja jedynie chciałem w to wierzyć. Tym bardziej, że przecież niedawno w kinach był już pokazywany film, który z typową biografią niewiele miał wspólnego, za to dużo z baśniowym muzyczny widowiskiem (chodzi mi rzecz jasna o "Króla rozrywki").

世界は今日から君のもの (2017)

Obraz
Dziwny to film. Punktem wyjścia jest dla niego ciekawe zjawisko, które staje się swoistą epidemią w Japonii, czyli autyzmu, ale nie tego będącego wrodzoną chorobą, ale zaburzeniem nabytym w drodze socjalizacji. Główna bohaterka wycofała się do swojego własnego, zamkniętego, intymnego świata. Funkcjonowanie w społeczności przychodzi jej z trudem, choć kiedy jest to absolutnie konieczne, to potrafi nawiązać relacje z innymi.

Բրավո, վիրտուոզ (2016)

Obraz
Jeśli "Wirtuoz" jest typowym przedstawicielem ormiańskiej komedii, to ja nie jestem fanem tamtejszego poczucia humoru. O tym filmie mogę bowiem powiedzieć, że potrafię zidentyfikować sceny, które w zamyśle twórców miały być zabawne, ale żadna z nich mnie samego nie rozśmieszyła.

Hawaii (2017)

Obraz
Hiszpan opowiadający o ostatnich latach komunizmu w Rumunii? Nie jest to aż tak dziwaczny pomysł, jak się może na pierwszy rzut oka wydawać. Jesús del Cerro po prostu uznał, że istnieje analogia między reżimem Ceaușescu w Rumunii a Franco w Hiszpanii. Po dokonaniu tego mentalnego tłumaczenia, reszta była już prosta.

Anything (2017)

Obraz
Standard amerykańskiego kina niezależnego, czyli łączenie tematyki śmierci i ekscentrycznych bohaterów, by opowiedzieć o tym, jakie jest zwyczajne życie. Na tle podobnych tytułów nie wyróżnia się niczym szczególnym na plus. Jest jednak na tyle solidnie zrobiony, że też trudno uznać go za wpadkę.

Peter Rabbit (2018)

Obraz
Kolejne w tym roku bardzo pozytywne zaskoczenie. Po film sięgnąłem spodziewając się, że nie wytrwam na nim do końca. Wydawało mi się, że będzie to po prostu głupiutka bajeczka dla dzieci. Tymczasem dostałem klasycznie skrojoną komedię, która spokojnie może uchodzić za gatunkowy wzorzec.

Dronningen (2019)

Obraz
Pierwsza godzina "Królowej kier" z powodzeniem może uchodzić za spełnienie snów kinomanów. Reżyserka sięgnęła po dość popularny w kinie temat romansu między dwójką osób o dużej różnicy wieku i choć wykorzystuje wszystkie elementy znane z kina o pedofilii, to jednak na nich nie poprzestaje. Dla reżyserki stanowią one jedynie punkty orientacyjne podczas ekscytującej podróży do wnętrza ludzkiej duszy. To zaś prowadzi do tego, że "Królowa kier" w niczym nie przypomina większości filmów o podobnej tematyce.

Godzilla: King of the Monsters (2019)

Obraz
Mam zasadę, że jeśli już zdecydowałem się obejrzeć film w kinie, to niezależnie od tego, jak bardzo byłby on zły, to wytrwam na nim do końca. Czasami zdarza mi się jednak trafić na coś tak okropnego, że naprawdę trudno jest mi na nim wysiedzieć i bardzo kusi mnie, żeby wyjść. Do tego rzadkiego grona z całą pewnością zaliczyć mogę "Godzillę II: Króla potworów". Co gorsza, chęć wyjścia z kina pojawiła się wcześniej (jakoś po 20-30 minutach). Miejscami byłem bardzo bliski złamania się i opuszczenia sali. I w sumie to żałuję, że tego nie zrobiłem. "Godzilla II" nie jest warta męczarni.

The Sun Is Also a Star (2019)

Obraz
"Słońce też jest gwiazdą" należy do tego rodzaju filmowych opowieści, które bardzo lubię. Dwie obce sobie osoby spotykają się, zaczynają ze sobą rozmawiać, a między nimi rodzi się uczucie. Wystarczy para właściwie dobranych aktorów i dobrze napisane dialogi. Nic więcej mi nie jest do szczęścia potrzebne. Niestety okazało się, że nawet tak prosty przepis można sknocić.

Bon appétit (2010)

Obraz
Przystojny mężczyzna poznaje atrakcyjną kobietę. Między nimi zaiskrzyło. Czują wzajemne przyciąganie. I co z tego, że on właśnie uciekł od związku, a ona związana jest z żonatym mężczyzną?! To tylko przeszkody, które muszą pokonać na drodze do celu, jakim jest bycie razem. Ale czy aby na pewno taki jest cel?

メアリと魔女の花 (2017)

Obraz
"Mary i kwiat czarownicy" to film, który wymyka się łatwemu szufladkowaniu. Nie jest to bowiem ten rodzaj rozrywki, z jakim kojarzą się masowe japońskie animacje. Ale też daleko mu do mądrości i wrażliwości produkcji artystycznych, dzięki którym anime dla wielu osób jest formą sztuki wysokiej.

Fack ju Göhte 3 (2017)

Obraz
Cykl "Fack ju Göhte" reprezentuje komedie dość niskich lotów. Jest dużo sprośnych żartów i niewyszukanych gagów. I nie inaczej jest w części trzeciej. Na ekranie króluje kontrolowany chaos, a całość opowiadana jest dynamicznie, czasami nawet pośpiesznie. Niby zdarzają się momenty zadumy, gdy poruszane są poważniejsze tematy, ale są to zarazem najsłabsze partie filmu. "Fack ju Göhte" najlepiej sprawdza się, gdy jest głupio ale śmiesznie.

Brexit: The Uncivil War (2019)

Obraz
Film Toby'ego Haynesa znakomicie nadaje się jako wstęp do dyskusji na temat stanu współczesnego świata. "Brexit" bowiem w zaskakująco przystępny sposób pokazuje, dlaczego demokracja w swoim dotychczasowym kształcie jest umierającą ideą. Ustrój ten wymaga bowiem komunikacji, wymiany myśli, idei, informacji między ludźmi. Niestety prawo wielkich liczb działa na niekorzyść. Dziś fizycznie nie jest możliwe, by całą społeczność mogła się ze sobą porozumieć. Zamiast tego ludzie zaczynają się wymieniać (jednocześnie uznając je za wiarygodne fakty) informacjami, które w najlepszym razie są niepełne, a w najgorszym jawnie zafałszowane. Co gorsza, postęp technologiczny sprawił, że wiadomości rozpowszechniają się w ekspresowym tempie, że ludzie mogą (nie będąc tego świadomymi) być pozbawiani pełnego obrazu sytuacji i karmieni tylko tym, co potwierdza ich przekonania (zarówno te pozytywne, jak i te negatywne). Mamy więc do czynienia z chorobą autoimmunologiczną demokracji, w której t

The Wilde Wedding (2017)

Obraz
Patrząc na obsadę "Śmiesznego ślubu" spodziewałem się zupełnie innego filmu. A tymczasem dostałem bardzo typową komedię obyczajową z rodzaju tych, które są domeną produkcji na wpół amatorskich.

Red Joan (2018)

Obraz
Co za koszmar! Oglądając to coś nie potrafiłem wyjść ze zdumienia, że twórcom udało się przyciągnąć do projektu Judi Dench. Choć z drugiej strony, biorąc pod uwagę zakres jej roli, mogła nie otrzymać pełnego scenariusza, więc nie miała całościowego oglądu sytuacji - bardzo chcę w to wierzyć.

Gloria Bell (2018)

Obraz
W "Glorii Bell" Sebastián Lelio wrócił do historii, którą już raz opowiedział. Wtedy jednak zrobił to po hiszpańsku, teraz po angielsku. Przy okazji pozmieniał mocno rozkład akcentów. Wyszedł z tego film zupełnie inny niż "Gloria" , ale wcale nie lepszy.

Eat with Me (2014)

Obraz
Oglądając filmy jestem w dużej mierze słuchowcem. Muzyka ma dla mnie duże znaczenie i może bardzo pomóc w odbiorze filmu, ale też i mocno mu zaszkodzić. W przypadku "Eat With Me" miałem do czynienia z drugą opcją.

พี่ชาย My Hero (2015)

Obraz
Niewinność i naiwność dziecięca ma w kulturze zdecydowanie konotacje pozytywne. Kiedy jednak oglądam filmy typu "Jak wygrać w warcaby (za każdym razem)", to dochodzę do wniosku, że jest błędne myślenie. Spora część problemów, o jakich opowiada bohater, to tak naprawdę wina jego samego, kiedy miał 11 lat.