Posty

Wyświetlam posty z etykietą Lily Cole

London Fields (2018)

Obraz
Pierwszy w tym roku film, który mnie mocno rozczarował. Po "Pola Londynu" sięgnąłem skuszony obsadą. Niestety, choć większość z moich ulubieńców gra tu całkiem barwne postacie, to jednak ich wysiłki do niczego dobrego nie doprowadziły. Debiutujący w pełnometrażowej fabule reżyser teledysków nie zdołał zapanować nad materiałem, nad przyjętą formą. Jego reżyseria jest jak sito, którym próbował pozbyć się wody z przeciekającego łódki.

Absolutely Fabulous: The Movie (2016)

Obraz
SPOILERY Uwielbiam Edinę i Patsy. Dlatego też z wielkimi nadziejami czekałem na kinową kontynuację ich przygód. I jak często bywa w takich sytuacjach, moje oczekiwania przerosły rzeczywistość.

The Moth Diaries (2011)

Obraz
Co to miało być? Audiobook w wersji kinowej? Wątpię, żeby to się przyjęło. "Internat" przegrywa na wszystkich frontach. Nie ma w sobie nic z gotyckiego klimatu, choć na siłę próbuje się podpiąć do literackiej klasyki nurtu. Brakuje mu też intensywności horroru psychologicznego o mrocznych namiętnościach i obsesjach. A wszystko to dlatego, że film opiera się na gadaniu po próżnicy. Bohaterka gada i gada. Poziomu zanudzenia słuchaczy mógłby jej pozazdrości Castro nawet za czasów swojej świetności. Kiedy wszystko trzeba powiedzieć, na obraz i to, co kryje się między słowami nie zostaje już miejsca ani czasu. Jednym słowem: rozczarowanie. Film nie był jednak taką zupełną stratą czasu, a to ze względu na piosenkę "Numb". Niestety pojawia się ona dopiero na końcu. Ocena: 3

Snow White and the Huntsman (2012)

Obraz
Byłem bardzo ciekawy "Śnieżki i Łowcy" od czasu obejrzenia "Królewny Snieżki". Tamten film spodobał mi się, głównie ze względu na Julię Roberts i Armiego Hammera, którzy brawurowo zagrali powierzone im role. Pod tym względem "Królewna Śnieżka i Łowca" jest filmem słabszym. Tu jest tylko jedna wyrazista rola. Jednak jako całość wyżej oceniłem właśnie ten film, a to dlatego, że jest bardziej spójny. "Śnieżka i Łowca" to triumf Charlize Theron. Chyba jedna z najlepszych ról w jej karierze, a najlepsza w komercyjnej produkcji. Wydaje mi się, że jest wręcz za dobra. Byłby to film o wiele ciekawszy, gdyby nosił tytuł "Rawenna" i wszyscy inni bohaterowie byli drugoplanowymi postaciami. Śnieżka to bowiem klasyczna heroina, z wszystkimi zaletami i wadami postaci kryształowo dobrej. Z kolei postać Łowcy nie została do końca wykorzystana, zresztą tak samo jest z Księciem. Mam wrażenie, że obaj bohaterowie są tu tylko zarysowani, że tak napra...

There Be Dragons (2011)

Obraz
Choć od "Misji" minęło już sporo czasu, miałem nadzieję, że nowy "religijny" film Rolanda Joffé będzie równie dobry. Niestety tak się nie stało. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, okraszony Wielką Rodzinną Tajemnicą, mimo to nie był w stanie mnie poruszyć. O wiele bardziej poruszający okazał się dodatek w postaci krótkiego klipu z Wesem Bentleyem, który mówi ile dla niego znaczyła praca nad tym filmem, kiedy to zdecydował się w końcu wziąć się w garść i skończyć z nałogiem. Nie przekonała mnie postać założyciela Opus Dei. Zabrakło mi tu też hiszpańskiej namiętności. Za to spodobał mi się pomysł spojrzenia na konflikt w Hiszpanii z punktu widzenia faszystów (choć i komunistom poświęcono sporo miejsca). Nie jest to w popularnej kulturze zbyt lubiany punkt widzenia, tym ciekawiej było zobaczyć komunistów nie jako romantycznych bohaterów przegranej sprawy, ale brutali, którzy krwawym terrorem próbowali wprowadzić laickie porządki. Żal mi trochę Geraldine Chap...

The Imaginarium of Doctor Parnassus (2009)

"Parnassus" to daleki kuzyn "Jabberwocky'ego" i "Barona Munchausena". Owszem jest to kuzyn naprawdę daleki i pochodzący z pośledniejszej gałęzi, ale jednak podobieństwo jest niezaprzeczalne. Bogata wyobraźnia, szalone pomysły i zaraźliwe poczucie humoru to cechy szczególne tego filmu. I gdyby były to jedyne cechy, wtedy byłby to jeden z najlepszych filmów Terry'ego Gilliama. Ponieważ tak nie jest, film jest ledwie dobry. Reżyserowi zabrakło konsekwencji w byciu niekonsekwentnym. Pomylił też widowisko z rozmaitościami z chaosem (momentami wyrywającego się spod kontroli). "Parnassus" ma w sobie jednak wystarczająco dużo magii starego Gilliama, że mimo wszystko z seansu wyszedłem zadowolony. Gilliam bardzo zmyślnie wyszedł z kłopotliwej sytuacji w jakiej postawił go trup Heatha Ledgera. Pomysł na przemiany bohatera to strzał w dziesiątkę. Tony nie był bowiem zbyt fascynującą postacią. W porównaniu z pozostałymi członkami trupy mimo s...

Rage (2009)

Obraz
Wreszcie doczekałem się na warszawskim festiwalu filmu, który na pewno pozostanie w mojej pamięci na dłużej. Sally Potter stworzyła arthousowy obraz przywodzący na myśl dzieła tworzone w latach 70. i 80. (kłania się chociażby Derek Jarman). Dziś takie eksperymenty nie są w modzie i sądząc po tym, jak ochoczo ludzie opuszczali salę kinową w trakcie seansu, długo jeszcze modne nie będą. Ja zaś byłem całkowicie zachwycony. "Rage" nie jest filmem w ścisłym tego słowa znaczeniu. To raczej teatr, gdzie aktorzy praktycznie nie wchodzą w interakcje ze sobą, lecz wygłaszają monologi wprost do kamery (widza). Jest to również coś na kształt multiinstalacji wideo. Ba, powiedziałbym nawet, że "Rage" jeszcze lepiej wyglądałoby w galerii, gdzie każdy monolog mógłby być prezentowany na oddzielnym ekranie, przez co oglądający wędrowałby, wchodził do środka opowiadanej historii, uzyskując jednocześnie kontrolę nad tym czego w danej chwili wysłucha. (Riz Ahmed) Wielką zaletą filmu ...