Posty

Wyświetlam posty z etykietą Frances McDormand

The French Dispatch of the Liberty, Kansas Evening Sun (2021)

Obraz
"Kurier Francuski" jest niczym ekstrakt ulubionego smaku lub zapachu. W nierozcieńczonej formie wcale bardziej nie oszałamia, zachwyca. Przeciwnie, przytłacza, męczy, odstręcza. Należy go rozcieńczyć, znaleźć idealną proporcję, aby w pełni porwał i oczarował. Tego rozcieńczenia tu niestety zabrakło.

Nomadland (2020)

Obraz
Fern jest kobietą, która straciła wszystko: męża zmarłego po długiej chorobie, pracę, dom i całe miasto, które "zniknęło", kiedy jedyny zakład w okolicy został zamknięty. Zostały jej zmagazynowane graty i van, którym podróżuje po kraju w poszukiwaniu kolejnych fuch i w którym mieszka. Nigdzie nie zagrzewa na dłużej miejsca. Jej wędrówki wyznaczają pory roku i związane z tym prace tymczasowe. Nie jest łatwo. Kobieta dopiero uczy się sztuki przetrwania jako nomadka. Na tym etapie swojej egzystencji nie jest jednak w stanie zatrzymać się i wrócić do mieszkania pod dachem, choć wiele osób jej to proponuje...

Isle of Dogs (2018)

Obraz
Animowane "The best of..." Wesa Andersona. Dla wielu osób może to być powód do kwękania, że wtórne, że reżyser zjada własny ogon i że kiedy robił to po raz pierwszy, było to świeższe i zabawniejsze. Cóż, mnie to, co zaprezentował Anderson w tym filmie podobało się, i to bardzo.

Three Billboards Outside Ebbing, Missouri (2017)

Obraz
Muszę przestać narzekać na jakość amerykańskiego kina niezależnego. Jak spoglądam na moje tegoroczne oceny, to wyraźnie widzę, że ma się ono bardzo dobrze. Na początku roku był "Captain Fantastic". Nie tak dawno temu "Patti Cake$". A teraz zobaczyłem "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri". Obraz Martina McDonagha jest czystym ekstraktem tego, co w kinie niezależnym najlepsze. Oglądając film odnosiłem wrażenie, że reżyser napisał go specjalnie dla mnie.

The Good Dinosaur (2015)

Obraz
Na tchórza patrzy się w naszej kulturze z góry. To postać, która jest bagatelizowana, niedoceniana, ignorowana. I jest to wielki błąd, ponieważ tchórz jest istotą niebezpieczną, bojąc się zmiany nieświadomie jest wywołującym ją czynnikiem, katalizatorem zdarzeń, które czasem są destrukcyjne, czasem transformacyjne. I o tym właśnie opowiada "Dobry dinozaur".

Hail, Caesar! (2016)

Obraz
Stało się! Trzy dekady bracia Coen byli w stanie tworzyć filmy, które mnie zachwycały. Jedne bardziej, inne mniej, jednak ZAWSZE wychodziłem z kina usatysfakcjonowany. Nie tym razem. "Ave, Cezar!" to koszmar, którego miałem nadzieję nigdy nie przeżyć na jawie.

Promised Land (2012)

Obraz
SPOILERS! Jak przekonać nieufnych ludzi, by uwierzyli w gruszki na wierzbie? To proste: znaleźć jednego z nich, który poznał, czym jest kryzys i który szczerze wierzy w to, że pomaga innym. Kimś takim jest Steve. Wychował się w małej wiosce. Był świadkiem, jak znienawidzona fabryka zamyka podwoje i wraz z nią z miasteczka wypływa życie. Ta gorzka lekcja uczyniła z niego szlachetnego cynika. On wie, że katastrofa jest nieuchronna i że człowiek albo może zostać zmieciony wraz z jej nadejściem albo coś na niej zyskać. On wierzy w to drugie rozwiązanie. Wierzy tak bardzo, że potrafi manipulować, kłamać, przeinaczać fakty. Zrobi wszystko, byle tylko uratować ludzi przed fałszywie pojętą dumą. Osoba taka jak Steve jest bezcenna dla każdej korporacji. Ale będzie on dla niej działać tylko tak długo, jak długo może wierzyć. Choć bowiem Steve robi wrażenie człowieka pragmatycznego na wskroś, w rzeczywistości widzi siebie jako apostoła. Jak długo korporacja umożliwia mu oszukiwanie samego ...

Moonrise Kingdom (2012)

Obraz
Ależ pozytywnie naładował mnie Wes Anderson. "Moonrise Kingdom" przywróciło moją wiarę w magiczne właściwości kina. Ten film jest jak czarodziejski ogród albo Sezam, bogactwo i różnorodność pomysłów oszałamia. Anderson dokonał sztuki niebywałej. Z jednej strony jego film to czysty żywioł wyobraźni, który orzeźwia niczym najczystsza krystaliczna woda. Dopiero na seansie "MK" można zorientować się, jak bardzo inne filmy pozostawiają widza głodnym "zwyczajnej" magii. Z drugiej strony "Moonrise Kingdom" to mistrzostwo kontroli i twórczej dyscypliny. Anderson cały czas panuje nad formą, bawi się, naprowadzając widza na różne tropy i skojarzenia. Jest tu sporo aluzji do kina undergroundowego i europejskiego z lat 60-tych. Kobierzec fabuły utkany został z mniej i bardziej rozpoznawalnych wątków znanych z kultury. Połączenie tych dwóch elementów w jedną całość prawie nigdy się nie udaje. Żywioł ma to do siebie, że nie daje się okiełznać, a to wpro...

This Must Be the Place (2011)

Obraz
Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego, co zrobił Paolo Sorrentino. Nakręcić film, który byłby egzegezą piosenki Talking Heads było niezwykle odważnym posunięciem. Gdyby ktoś próbował mi wyjaśnić ideę filmu przed jego obejrzeniem, nie uwierzyłbym, że jest to możliwe. Sorrentino bowiem nie tylko inspiruje się i interpretuje piosenkę, ale też czyni to w sposób nieoczywisty. Gdyby nie tytuł i ciągłe przypominanie utworu (czy to w wersji Byrne'a czy też w coverach) większość osób pewnie nie byłaby w stanie rozpoznać więzi łączącej piosenkę i film. Bo też wydaje się nieprawdopodobne, by utwór Talking Heads miał cokolwiek wspólnego z podróżą byłej gwiazdy rocka po Stanach w poszukiwaniu nazisty-staruszka. Bardzo spodobał mi się dualizm "Wszystkich odlotów Cheyenne'a" (polski tytuł wyraźnie pokazuje, że nasz dystrybutor nie załapał, o co w filmie chodzi). Z jednej strony jest to konkretna opowieść o konkretnej osobie. Z drugiej strony jest to parabola, w której każdą post...

Miss Pettigrew Lives for a Day (2008)

Wow! What a fabulous movie! A Real dealightful piece, charming and witty and very, very naughty. Nie mogłem się powstrzymać, ale "Niezwykły dzień panny Pettigrew" jest naprawdę bardzo uroczym filmem, który wyjęty jest jakby nie z tej epoki. Naprawdę rzadko komu udaje się sztuka tak perfekcyjnego odtworzenia atmosfery starego kina. Bharat Nalluri jest absolutnym mistrzem. Jego film jest urodzonym klasykiem kina, który po prostu powstał 70 lat później niż powinien. Z łatwością można go włączyć do kanonu filmów 'in the closet'. Ma ten sam charakter, lekkość, spryt i żywiołowe dialogi. Jakby tego było mało, "Panna Pettigrew" ma znakomitą obsadę. Frances McDormand bezbłędnie radzi sobie w roli dewotki, która trafia w sam środek świata rozpusty. Amy Adams całkowicie porwała mnie swoją rolą Delysii. Jak dla mnie była to jej najlepsza rola i do tego zagrana z taką lekkością, że trudno mi było wyjść z zachwytu. Mark Strong raz jeszcze udowodnił, że jest aktorskim kam...