Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

Šarlatán (2020)

Obraz
SPOILER Jestem obecnie w fazie, w której mam absolutnie powyżej uszu kompleksowych biografii. Próbując opowiedzieć o wszystkim, rezygnują z tego, co naprawdę w danej osobie jest ciekawe. A najbardziej frustrujące są te sceny, które ewidentnie wskazują na fascynującą historię, której jednak reżyser(ka) nie zamierza mi opowiedzieć.

Entre dos aguas (2018)

Obraz
"Między morzem a oceanem" to projekt zacierający granicę między fabułą a dokumentem. Niby reżyser opowiada historię, ale stara się zachować surowy autentyzm. Całość ma przypominać życie tak bardzo, jak to jest tylko możliwe.

Showbiz Kids (2020)

Obraz
Alex Winter robiąc "Dzieciaki z showbiznesu" popełnił kardynalny błąd. Postanowił w 90-minutowym filmie opowiedzieć o wszystkich aspektach związanych z byciem dziecięcym aktorem w Hollywood. A przecież jest to temat rzeka. Próba jego ujęcia w tak krótkim materiale mogła się skończy wyłącznie fiaskiem.

Projām (2019)

Obraz
Pozbawiona dialogów opowieść o przygodach chłopca w tajemniczej krainie. To oniryczna przypowieść o podróży, pokonywaniu przeciwności losu, ale też nieuniknionym zagrożeniu, któremu można umknąć jedynie na chwilę. "Odległa kraina" to historia, która tak naprawdę nie ma ani początku ani końca. Widzimy jedynie jej urywek. Rozpoczęta w tajemniczych okolicznościach i przerwana w równie enigmatycznym momencie.

One Night in Miami... (2020)

Obraz
Widzę, że moda na film teatralne rozkręca się na dobre. "Pewnej nocy w Miami..." to bowiem kolejny oglądany przeze mnie w ostatnim czasie obraz, w którym aktorzy grają z manierą spotykaną albo w filmach sprzed lat 70. albo na scenie, a dialogi budowane są z nadmiernej liczby słów i prezentowane w zbitkach, jakie nigdy nie miałyby miejsce w normalnej rozmowie (chyba że prowadziłyby ją przesadnie egzaltowane jednostki mające zbyt duże mniemanie o sobie i niewystarczającą edukację). Tak naprawdę "Pewnej nocy w Miami..." nie jest opowieścią o spotkaniu czwórki wielkich Afroamerykanów II połowy ubiegłego stulecia. Znane postacie są jedynie figurami stylistycznymi w oratorskim przedstawieniu, jakim jest ten film.

The Shed (2019)

Obraz
Nie potrafię odgadnąć, jaki film zamierzał nakręcić Frank Sabatella, kiedy wziął się za historię wampira ukrywającego się w komórce. Ewidentnie jednak nie skorzystał z zaproszenia do szaleństwa, jakim była fabuła. Bo punkt wyjścia jest tak absurdalny, że naprawdę można było popuścić wodze fantazji.

I Still See You (2018)

Obraz
Świat po "zdarzeniu". Nastolatka, która trafia w sam środek intrygi i walcząc o bezpieczeństwo i życie narusza status quo. Rządowe kłamstwa. Tajemnice kryjące się za skutkami "zdarzenia". Gdzie ja to wszystko widziałem? Oczywiście: w niemal każdej ekranizacji fantastyki spod znaku YA. Nie zdziwiłem się więc, kiedy sprawdziłem autora pierwowzoru i okazało się, że specjalizuje się on w tego rodzaju literaturze.

My Zoe (2019)

Obraz
SPOILER Kiedyś wydawało mi się, że z Julie Delpy będzie całkiem interesująca reżyserka. W "Dwóch dniach w Paryżu" pokazała, że dobrze przyjrzała się filmowcom pracującym za kamerą i potrafi kręcić proste, nawet skromne, a jednak niezwykle bogate w treści opowiastki o ludzkich interakcjach. Już jednak w "Lolo" zauważyłem, że kiedy mnoży tematy, to jej panowanie nad całością filmowego materiału ulega nadwątleniu. "Moja mała Zoe" dostarcza kolejnego potwierdzenia tej obserwacji.

Ulysse & Mona (2018)

Obraz
Studentka sztuk pięknych znudzona jest zajęciami. Pragnie obcować z prawdziwą sztuką. Jej idolem jest Ulysse Borelli, który jednak zniknął z życia publicznego. Za sprawą przyjaciela udaje jej się zdobyć adres i trafia do jego domu. Spotkanie nie przebiega zgodnie z planem. Dziewczyna nie poddaje się. Okoliczności też będą jej służyć. I tak uda jej się spędzić z artystą trochę czasu. Zamiast jednak o sztuce dowie się czegoś o życiu.

Mickey and the Bear (2019)

Obraz
Dla młodej dziewczyny z marzeniami o samorealizacji małomiasteczkowa rzeczywistość może być ciężkim orzechem do zgryzienia. A kiedy ma jeszcze ojca, któremu psychika siadła po tym, jak wrócił z wojny w Irak,u plus wiszą nad rodziną nieprzepracowane uczucia związane ze stratą matki/żony z powodu choroby nowotworowej, to już w ogóle można się pochlastać. Bohaterka filmu "Mickey i niedźwiedź" jakoś sobie radzi, ale w końcu zostanie przyparta do muru i będzie zmuszona podjąć dawno odwlekaną decyzję...

أبو ليلى (2019)

Obraz
Dwóch mężczyzn przemierza pustynne tereny pogrążonej w koszmarze wojny domowej Algierii. Mają misję. Szukają kogoś. Chodzi o zemstę. Szczegóły długo nie będą znane. Zresztą z rozmowy telefonicznej jednego z nich można wywnioskować, że cel nie jest ważny, liczy się droga. Drugi z nich jest bowiem człowiekiem emocjonalnie niestabilnym, mocno psychicznie pokiereszowanym. Pierwszy liczy, że podróż pomoże mu odzyskać równowagę. Nie wie, jak bardzo się pomylił oceniając stan psychiczny swojego przyjaciela.

To the Stars (2019)

Obraz
W teorii jest to opowieść o odnajdywaniu własnego miejsca na ziemi, uwalnianiu się spod toksycznych zależności i tworzeniu zdrowszych wzorców walidacji samego siebie. W rzeczywistości jest to opowieść o tym, że z egzystencjalnej dziury możemy się wydobyć wyłącznie na barkach cudzego cierpienia.

Operation Finale (2018)

Obraz
Czy naprawdę twórcom filmowym nie szkoda czasów na tego rodzaju filmy. Biorą ciekawą historię, po czym robią z niej mielonkę, w której trudno odnaleźć elementy wyróżniające ją z filmowego szumu niezliczonych konkurencyjnych produkcji. I do tego ta chorobliwa potrzeba opowiada całej historii od planu, przez przygotowania i realizację, po komplikacje i finałowe napięcie. Chris Weitz skutecznie zmiażdżył atrakcyjność swojego filmu i zaoferował poprawnie zrobiony przeciętniak. Można go obejrzeć bez żalu, ale nic z niego się nie wyniesie.

Wine Country (2019)

Obraz
Oglądając filmy takie jak "Gorzkie wino" łatwo przychodzi mi zrozumienie, dlaczego Hollywood nazywa się "Fabryką Snów". To naprawdę jest fabryka, gdzie historie produkuje się taśmowo, które są niemal identyczne, różnią się jedynie obsadami i wybranymi lokacjami.

You, Me and Him (2017)

Obraz
Klasyczna opowieść o trudach macierzyństwa. Film nie unika ciężkich tematów, ale większość problemów związanych z posiadaniem potomstwa ubiera w szaty niezobowiązującej komedii. Zakres poruszanych spraw jest dość klasyczny. Przyprawą urozmaicającą to danie jest pomysł, by głównymi bohaterkami były pozostające w związku lesbijki, z których każda spodziewa się dziecka, przy czym jedna z pijackiej przygody z sąsiadem, który postanawia zostać dla swojego potomka ojcem.

Господ постои, името ѝ е Петрунија (2019)

Obraz
SPOILER Jedna z najbardziej chaotycznych i nieprzemyślanych fabuł ostatnich lat, jaką miałem okazję obejrzeć. Jak rozumiem, sfrustrowana kobieta po 30-tce i nieprzemyślany akt złamania uświęconej tradycji miały dać początek dominu zdarzeń, który będzie zarówno komentarzem do obecnej sytuacji kobiet w obyczajowo mocno patriarchalnym społeczeństwie jak i osobistą podróżą bohaterki ku wewnętrznej przemianie. Szkoda, że film został tak nakręcony, że praktycznie nic z tego nie zostało.

Standing Up for Sunny (2019)

Obraz
Dobry przykład na to, że sięgając po wtórny schemat można mimo wszystko stworzyć film, który podbije serce i naładuje pozytywną energią.

Momenti di trascurabile felicità (2019)

Obraz
Opowiedzieć o tym, czym jest życie, nie jest prosto. A już z całą pewnością w półtorej godziny. Jednak twórcom filmu "Zwyczajne szczęście" sztuka ta się całkiem nieźle udała.

The Vast of Night (2019)

Obraz
"The Vast of Night" to list miłosny do twórców klasycznych filmów i seriali SF&F. I jak każda tego rodzaju proza pełna jest fanboyowskiej przesady i egzaltacji. Czuć w tym miłość, widać, że dla twórców seriale takie jak klasyczna "Strefa mroku" były istotne. Niemniej jednak jako filmowcy trochę przesadzili i nie do końca właściwie rozłożyli akcenty.

Wild Nights with Emily (2018)

Obraz
"Szalone noce z Emily" przypomniały mi, że czasami warto sięgnąć po film, którego w sumie nie chce się oglądać. Dzięki temu można być bardzo miło zaskoczonym.

Keanu (2016)

Obraz
Jestem przekonany, że scenarzyści pękali ze śmiechu, kiedy pisali tekst, a aktorzy wraz z reżyserem śmiali się do łez podczas kręcenia kolejnych scen. Niestety czasami śmianie się z własnych żartów niszczy frajdę reszcie odbiorców. "Keanu" to przykład takiej sytuacji.

A Vigilante (2018)

Obraz
Jest taki rodzaj komedii, który polega na tym, że wszystko opowiadane jest z poważną miną. Na pierwszy rzut oka nie można rozpoznać, że ma to nas śmieszyć. Poznajemy to po kontekście sytuacyjnym. Prezentowane wydarzenia mają bowiem absurdalnym przebieg. Postaci są nieprawdopodobnie przerysowane. Powaga okazuje się zasłoną dymną, za którą kryje się czysta radość. I choć sam tego humoru nie odnalazłem w "Strażniczce", to jednak podejrzewam, że ten film jest właśnie takim rodzajem komedii.

Magari (2019)

Obraz
Obraz postrzępionej rodziny. Ojciec i matka nie są ze sobą już od dawna. Dzieci większość czasu spędzają z matką, ale teraz zostają na jakiś czas odesłane do ojca. Ten niby zainteresowany jest swoimi pociechami, ale bardziej zajmuje go praca nad scenariuszem. Nie ma więc dla dzieciaków zbyt wiele czasu. Te czują ów emocjonalny dystans i radzą sobie na różne sposoby. Jedni sami trzymają wysoko uniesioną gardę. Inni fantazjują na temat powrotu do stanu szczęśliwej, zjednoczonej rodziny. Gdzieś w tle mamy budzącą się seksualność, jak również zdrowotne problemy, które oczywiście doprowadzą do fabularnych komplikacji.

Mo (2019)

Obraz
Dwie studentki przychodzą wieczorem do domu profesora. Wcześniej obie zostały wyrzucone z jego egzaminu za ściąganie. Jednej z nich skonfiskował telefon. Teraz wydaje się być bardziej przystępny. Proponuje rozmowę, grę i ograniczenie zakresu tematów na egzaminie poprawkowym...

Ballon (2018)

Obraz
Odnoszę wrażenie, że kiedy twórcy filmu piszą, że fabuła bazuje na prawdziwych wydarzeniach, to mają na myśli wyłącznie punkt wyjścia, czyli dwie rodziny próbujące uciec z NRD do RFN domowej roboty balonem. Natomiast szczegóły są w dużej mierzy wymysłem obdarzonych średnio bogatą wyobraźnią scenarzystów.

Das melancholische Mädchen (2019)

Obraz
Kino hermetyczne. "Melancholijna dziewczyna" nie jest w zasadzie filmem fabularnym w klasycznym tego sensie. To raczej wideo-art. Dzieło składające się z piętnastu części (prologu i 14 epizodów). Część z nich ma formę fabuł. Inne są raczej ekspresjami lub performance'ami uchwyconymi przez kamerę. Imitację filmu fabularnego otrzymaliśmy, ponieważ poszczególne epizody następują po sobie tworząc iluzję postępującej narracji. Wydaje mi się jednak, że większość epizodów można byłoby oglądać w innej kolejności i na "fabułę" nie miałoby to większego wpływu.

Les hirondelles de Kaboul (2019)

Obraz
Nie jestem wielkim fanem historii opowiadających o jednostkowych tragediach, w których wszystko ostatecznie idealnie się zazębia, a niepowiązane ze sobą dramaty łączą się prowadząc do schludnego rozwiązania. Tym bardziej imponująco wypadają "Jaskółki z Kabulu", bo są zbudowane właśnie na powyższym schemacie, a jednak spodobały mi się.

Cold Blood Legacy (2019)

Obraz
SPOILER Jakoś nie potrafię uwierzyć, że za fabułę tego filmu odpowiada jedna osoba i jest nią reżyser. Historia jest tak idiotyczna, że znajduję na nią jedno wytłumaczenie: sklejając scenariusz autor pomylił się i część to tekst z innego projektu. Tylko tak to, co obejrzałem, ma jakikolwiek sens.

Lean on Pete (2017)

Obraz
Andrew Haigh jest równie zagubionym reżyserem, co bohater filmu nastolatkiem. O ile jednak w przypadku bohatera jest to jeszcze zrozumiałe, w końcu musi sobie poradzić z osobistą tragedią, o tyle w przypadku Haigha trudno znaleźć równie wiarygodne usprawiedliwienie. Jego film to przecież rutynowa opowieść o dorastaniu połączona z kinem drogi.

Mon inconnue (2019)

Obraz
SPOILERY Był sobie chłopak. I była dziewczyna. Pewnego razu spotkali się. Okoliczności okazały się sprzyjające, więc się w sobie zakochali. Ich miłość była wielka. Wszystko szło idealnie. Ale po dziesięciu latach zapomnieli o tym, co ich połączyło. Nie żyją już razem, tylko obok siebie. Ich związek umarł. Ale wtedy chłopak (teraz dojrzały mężczyzna) dostaje drugą szansę. Budzi się w rzeczywistości, w której wszystko jest niby takie same, z jedną różnicą. Miłość nigdy nie połączyła go z dziewczyną...

Critters Attack! (2019)

Obraz
Przez takie filmy jak ten wszyscy widzowie, którym nie pasuje próba rozsadzenia kulturowego status quo, dostają argumenty do swoich wściekłych internetowych tyrad. "Crittersi atakują" to ewidentnie rzecz próbująca podpiąć się pod dyskusje o pozycji kobiet w świecie kultury. Tu mamy dobrą królową, która przybywał powstrzymać szowinistyczny męski chaos. Główną bohaterką jest młoda czarnoskóra kobieta, która ciągle spotyka stereotypowych facetów (pijaków lub przystojniaków, którym wydaje się, że wystarczy zdjąć koszulkę, a do ich nóg padnie każda dziewczyna).

Nightlife (2020)

Obraz
Czy naprawdę do Niemców trafia poczucie humoru Simona Verhoevena? Widzę, że ma on na swoim koncie kilka komedii, a tymczasem obie, które ja widziałem, wcale mnie nie śmieszyły. Gorzej. Nie śmieszyło mnie wykonanie, ale cały czas byłem świadomy, że prawdopodobnie z innym reżyserem za sterami śmiałbym się do łez.

Werk ohne Autor (2018)

Obraz
Nie każde monumentalne dzieło jest arcydziełem. Urodzony w RFN Florian Henckel von Donnersmarck może tego nie wiedzieć. Ominęła go III Rzesza. Nie doznał na własnej skórze, czym jest sztuka socrealistyczna. Po nakręceniu "Obrazów bez autora" to się zmieniło.

Blinded by the Light (2019)

Obraz
Gurinder Chadha za kamerą filmu o młodym synu pakistańskich imigrantów, którego marzenia kolidują z oczekiwaniami jego rodziny? Na papierze wygląda to idealnie. W końcu reżyserka swego czasu nakręciła "Podkręć jak Beckham" o młodej Hindusce, której marzenia gryzą się z tym, czego oczekuje od niej rodzina. Niestety reżyserce nie udała się powtórka z rozrywki. Na temat dzieci pakistańskich imigrantów i życia w rasistowskiej Anglii sprzed paru dekad powstało kilka dużo lepszych filmów.

Like a Boss (2020)

Obraz
Z przyjaźnią jest jak ze wszystkim innym: musi żyć, a to oznacza zmianę. Nie może tkwić w miejscu. To, co funkcjonowało dekadę wcześniej, teraz może prowadzić do problemów, które przez jakiś czas daje się ignorować, ale w końcu doprowadzą do kryzysu. A ten może zniszczyć nie tylko to, co szkodliwe, ale również to, co wartościowe.