Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2020

21 Bridges (2019)

Obraz
"21 mostów" to jeden z tych filmów, o których nie bardzo jest co pisać. Wszystko bowiem zostało tu zrobione na tyle poprawnie, że nie mam się do czego przyczepić. Nie ma tu jednak również nic, co w jakikolwiek sposób wyróżniałoby go na tle konkurencji. Ten film to po prostu dobrze skrojone kino sensacyjne, które przyjemnie się ogląda, bo ma niezłe tempo, oczywiste, ale fajnie rozplanowane twisty i na tyle sporo akcji, bym się wcale nie nudził.

L'extraordinaire voyage de Marona (2019)

Obraz
Pierwszy kontakt z tą animacją był naprawdę pozytywny. Anca Damian stworzyła fantastyczną wizję świata: kolorową, odrealnioną, miejscami intrygująco zdeformowaną. "Marona" proponuje widzom zupełnie inną estetykę i na początku działało to na mnie odświeżająco. Kiedy dodało się do tego interesującą muzykę, myślałem, że dostałem idealny pakiet.

The Assistant (2019)

Obraz
"Asystentka" to film z pozoru niepozorny i bardzo zwodniczy. W sumie niewiele się tu dzieje. Kamera cały czas obserwuje pracownicę biurową. Widzimy dzień z jej życia zawodowego od chwili przyjścia skoro świt, po opuszczenie budynku długo po zmroku. Tu zadzwoni, tam zrobi kawę, odbierze przesyłkę, napisze maila, dostanie opieprz od szefa i pozmywa. Cóż może być w tym ciekawego?

Happy Times (2019)

Obraz
Gdyby "Szczęśliwe chwile" został nakręcony teraz, a nie w 2019 roku, to powiedziałbym, że powstał z inspiracji koronawirusem, by przekonać widzów, do ograniczenia kontaktów międzyludzkich. Film opowiada bowiem o pozornie zwyczajnym spotkaniu towarzyskim. Jak to zazwyczaj bywa, są uprzejmości, są pogaduchy o niczym, są rozmowy o interesach i oczywiście kłótnie. Jednak w "Szczęśliwych chwilach" sprawy potoczą się inaczej niż na zwyczajnym przyjęciu.

De Patrick (2019)

Obraz
Wszyscy znamy efekt motyla. Belgowie pokazali, że jest też efekt młotka. Życie Patricka, wycofanego mężczyzny przed 40-tką, zaczęło się walić, kiedy zniknął jeden z jego młotków. Zmarł mu ojciec, pomylił się w przydzielaniu domków kempingowych, co wywołało kłótnię, i tak dalej. Patrick, który nie potrafił poradzić sobie z żałobą i nową życiową sytuacją, z obsesją skupił się na szukaniu młotka. A to tylko zwiększyło lawinę wypadków, które jeszcze bardziej przytłoczyły mężczyznę. Jednocześnie na wierzch zaczęły wychodzi różne sprawy, które do tej pory przykrywało status quo.

Replicas (2018)

Obraz
To ciekawe, że w czasach, kiedy jest na topie, Keanu Reeves wciąż wybiera takie śmieciowe projekty, przez które znalazł się na dnie. Scenariusz tego filmu jest tak zły, że nawet Asylum pewnie dwa razy zastanowiłoby się, zanim dałoby zgodę na jego realizację. Jestem przekonany, że film nigdy by nie powstał, gdyby w obsadzie nie było Reevesa.

Futur Drei (2020)

Obraz
Najczęstszą przypadłością, na którą cierpią reżyserzy kręcący swoje pierwsze pełne metraże, jest nieumiejętność podjęcia decyzji, o czym opowiedzieć, a z czego należy zrezygnować. Zapewne wynika to z faktu, że większość z nich musiała długo czekać na tę okazję, że musiała mocno walczyć o szansę nakręcenia filmu. Kiedy więc już dostali tę możliwość, chcą przekazać wszystko, co im chodzi po głowie. Efekt niestety niemal zawsze pozostaje niezadowalający.

Завод (2018)

Obraz
Jurij Bykow wciąż opowiada tę samą historię, zmieniając jedynie dekoracje. Siwy to ten sam typ bohatera, co Siergiej z "Majora" i Dima z "Głupca". To człowiek osamotniony w swojej misji słusznego postępowania za wszelką cenę. Siwy jest jednak zdecydowanie mniej sympatyczną postacią. To człowiek zniszczony przez system, ojczyznę. Został na zawsze okaleczony na ciele i duchu. On jest Don Kichotem z koszmarów sennych. Kiedy ruszy z misją zbawiania świata, to będzie w tym makiawelicznie bezwzględny. Bo w przeciwieństwie do Siergieja i Dimy, pozostała mu jedynie wiara w prawdę, bez wiary w człowieka.

El Príncipe (2019)

Obraz
Młody mężczyzna trafia po raz pierwszy do więzienia. Na szczęście jest przystojny, wpada więc w oko więźniowi, który rządzi jego celą. Jednak przywileje mają też swoją cenę. Bohater szybko odnajduje się w tej rzeczywistości. A z czasem odkryje, że nie różni się ona tak bardzo od tego, co zostawił po drugiej stronie muru. W każdym razie, kiedy chodzi o uczucia.

The Midnight Sky (2020)

Obraz
Zaczęło się obiecująco. Oto widzimy naukowca, który samotnie przemierza korytarze stacji badawczej na Arktyce. Parę tygodni wcześniej doszło do tragedii, która skutkuje ekologiczną apokalipsą. Co prawda jej szczegóły nie zostaną nam podane, ale w jednym z flashbacków zobaczymy okoliczności, w jakich doszło do tego, że naukowiec został sam.

The Lovebirds (2020)

Obraz
Najpierw jest wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Para bohaterów wydaje się stworzona do bycia razem. Niestety kilka lat później okazuje się, że miłość na dłuższą metę nie wystarczy. Bohaterowie nieustannie do siebie coś mówią, ale potok słów ma ukryć to, czego nie chcą lub boją się powiedzieć. A te niewypowiedziane lęki i wątpliwości zżerają ich związek tak, że prawie nic z niego już nie zostało. Kiedy film na dobre się rozkręca, para jest właśnie na krawędzi rozpadu.

Paradise Hills (2019)

Obraz
Jestem w szoku, że "Rajskie Wzgórza" nie są ekranizacją jakiego młodzieżowego cyklu fantastycznego. Film ma bowiem wszystkie klasyczne elementy takiej produkcji. Bohaterką jest młoda dziewczyna żyjąca w dystopijnej społeczność. Pod wieloma względami jest to raj na ziemi, ale tylko dla tych, którzy w pełni akceptują rządzące światem zasady. Bohaterka zagląda pod podszewkę tej iluzji i odkrywa mroczną prawdę, która zmusza ją do walki/ucieczki, by ratować swoje życie. Po drodze muszą na jej drodze stanąć dwie osoby, z których każda może być miłością jej życia.

An American Pickle (2020)

Obraz
"Amerykanin w marynacie" w zamyśle miał być satyrą na współczesną Amerykę. Twórcy postanowili dokonać tego poprzez wrzucenie bohatera z innej epoki do naszych czasów. Szok kulturowy nie raz zapewniał w amerykańskim kinie masę śmiechu. Tym razem jednak się nie udało.

Escape from Pretoria (2020)

Obraz
Twórcy mogli sobie darować informowanie widzów o tym, że "Ucieczka z Pretorii" jest inspirowana prawdziwą historią. Rozumiem jednak, że taki napis musiał się pojawić, by producenci nie zostali pozwani. Niemniej jednak wątpię, żeby poza ogólnym zarysem cokolwiek w tym filmie miało miejsce naprawdę.

Dark Waters (2019)

Obraz
Todd Haynes miał chyba parę pilnych rachunków do zapłacenia. Tylko tak potrafię sobie wytłumaczyć to, że nakręcił "Mroczne wody". Choć nie, sam fakt, że wziął się za tę historię mnie nie dziwi. Zaskakuje mnie raczej sposób realizacji.

Hillbilly Elegy (2020)

Obraz
Jestem skłonny uwierzyć, że autobiograficzna książka J.D. Vance'a jest autentycznym głosem pokazującym intymną walkę jednostki o swoje miejsce na ziemi w momencie, kiedy przeszłość rodzinna zdaje się go ciągnąć w dół. Konflikt własnych marzeń i ambicji z lojalnością i rodzinnymi zobowiązaniami na kartach książki zapewne miał emocjonalną moc. Niestety, mogę o tym jedynie spekulować, ponieważ filmowa "Elegia dla bidoków" reprezentuje wszystko, co najgorsze w mainstreamowym kinie hollywoodzkim.

Mank (2020)

Obraz
A jednak nadszedł ten moment, kiedy rozczarował mnie film Davida Finchera. Długo "musiałem" na to czekać. Do tej pory tylko jeden jego obraz oceniłem na 6 ("Dziewczyna z tatuażem"). Cała reszta miała oceny wyższe. Cóż. Mało który twórca przez całą swoją karierę nie zaliczy co najmniej jednego potknięcia.

Lapsis (2020)

Obraz
Ktoś tu chciał chyba stworzyć ostrą krytykę Amazonu i podobnych korporacji, ale obawiał się potencjalnego pozwu o zniesławienie. Dlatego też ubrał fabułę w kostium science-fiction.

Jumbo (2020)

Obraz
"Jumbo" stawia przed widzami niełatwy orzech do zgryzienia. Na przykładzie Jeanne zadaje pytania o granice wolności osobistej. Gdzie jest linia, której przekroczenie powinno kończyć akceptację danego zachowania i wyznaczać początek interwencji? Jak ją zauważyć, skoro ocena ma wyłącznie charakter subiektywny, więc mogą pojawiać się rzeczy, które nam nigdy nie przyszłyby do głowy, ale wcale nie oznaczają "choroby"?

Dinner in America (2020)

Obraz
Punk wiecznie żywy? Chyba tak. W każdym razie twórcy "Kolacji po amerykańsku" świetnie czują ducha punka i nawet jeśli kultura ta umarła, to tu udało ją się wskrzesić.

逃出立法院 (2020)

Obraz
Azjatycka kinematografia nawet w swoim normalnym, poważnym kształcie bywa dla mnie wyzwaniem. Sposób pokazywania emocji, niektóre z zachowań bohaterów są dla mnie nadekspresyjne i miejscami absurdalne. Kiedy więc mam do czynienia z komedią, która w założeniu bazować ma na przerysowaniach i absurdzie, wiem, że może być to ponad moje siły. Ale zaryzykowałem, bo czasami z tak ekstremalnych mieszanek powstawały naprawdę świetne rzeczy.

My Heart Can't Beat Unless You Tell It To (2020)

Obraz
Brat i siostra pędzą samotny tryb życia. Cała ich egzystencja skupia się na opiekowaniu młodszym bratem. Cierpi on na wyjątkową "chorobę". Dwójka rodzeństwa radzi sobie z tym jak może. Ich relacje z innymi są ograniczone do minimum. Ona wymieni parę słów z klientami i pracownikami jadłodajni, w której pracuje. On najbliżej namiastki intymności jest, kiedy płaci prostytutce, by spędziła z nim godzinę swojego czasu. Resztę zajmuje im mordowanie ludzi. Bo ich brat do przeżycia potrzebuje ludzkiej krwi...

Let Them All Talk (2020)

Obraz
Podejrzewam, że tym filmem Steven Soderbergh chciał powrócić do czasów swojej młodości, kiedy kręcił rzeczy takie jak "Seks, kłamstwa i kasety wideo". Koncept "Niech gadają" jest bowiem dość prosty. Jedna lokacja (statek pasażerski) i grupa postaci, które rozmawiają ze sobą. W ten sposób ma powstać obraz przyjaźni, niezaleczonych ran, miłości, procesu twórczego, zawodowych i osobistych nadziei.

Come True (2020)

Obraz
Anthony Scott Burns naprawdę miło mnie zaskoczył. "Niech się stanie" to niezwykle klimatyczna, hipnotyzująca, oniryczna, magiczna przypowieść o świecie, w którym granice między jawą i snem ulegają zatarciu. Jest tu szaleństwo zawoalowane. Jest obsesja. Jest lęk. Ten film przywodzi na myśl zwierciadło, które jest mocno popękane, przez co odbijana w nim rzeczywistość jest zdeformowana, wielościenna.

Post mortem (2020)

Obraz
Miłe złego początki. Pierwsza połowa "Post mortem" wciągnęła mnie. Spodobał mi się klimat, jaki buduje Péter Bergendy. Oto mamy człowieka, który umarł i ożył. Oto mamy wioskę, w której martwi zajmują tę samą przestrzeń co żywi - dosłownie i w przenośni. Do tego dochodzi sama idea pośmiertnej fotografii, która jest dość creepy i trudno uwierzyć, że kiedyś była na nią moda. W "Post mortem" reżyser buduje świat pomiędzy, zmieszanych szarości, nieostrych granic, przenikających się fascynacji i strachu.

Possessor (2020)

Obraz
Brandon Cronenberg powinien zmienić zawód. Wydaje mi się, że o wiele lepiej poradziłby sobie jako artysta działający na polu sztuk wizualnych: video-artu lub multimedialnych permormance'ów. "Possessor" wyraźnie pokazuje, że ma niesłychany zmysł estetyczny. Wiele ze scen jest pięknie skomponowanych. Cronenberg świetnie czuje kolory, światło, cień. Wizualnie "Possessor" może zachwycać.

Spree (2020)

Obraz
Kolejny po "Searching" film wykorzystujący media społecznościowe, kamerki w komputerach i komórkach, jako medium do narracji prowadzonej w konwencji found footage. Nie jestem fanem tej konwencji, ale w "Spree" to się mogło udać. Mobilność sprawiała, że punkt widzenia zmieniał się tak często, że miejscami można było niemal zapomnieć o tym, że oglądamy perypetie ludzi, których bardziej interesuje, by kamerka była włączona niż ich własne przetrwanie.

Teddy (2020)

Obraz
Młody chłopak na francuskiej prowincji nie ma zbyt wiele do roboty. Ma fuchę u kosmetyczki, mieszka z krewnymi, którzy sami też za dużo nie osiągnęli. Szczęście dają mu jedynie spotkania z dziewczyną i marzenia o wybudowaniu domu. Wszystko to zmienia się, kiedy zostaje pogryziony przez jakieś zwierzę. Zaczynają się dziać z nim dziwne rzeczy, które niestety negatywnie odbijają się na jego relacjach z bliskimi.

Av (2020)

Obraz
W Turcji chyba nie znają powiedzenia "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci". "Gonitwa" to już któryś z kolei film pokazujący, w jak poważne tarapaty wpadają w życiu dorosłym kobiety, którym w dzieciństwie mężczyźni (głównie ojcowie) pobłażali. Czego się ci mężczyźni spodziewają, że nauczone wolności i swobody kobiety bez mrugnięcia okiem zgodzą się na niewolę społecznych konwenansów?

Honeydew (2020)

Obraz
O! I to jest klimatyczny horror w moim stylu. Devereux Milburn zaproponował pełen pakiet. "Honeydew" to ciekawa forma wizualna, świetnie przemyślana forma audio, a do tego wszystkiego fabuła zawiera odpowiednią liczbę chorych i perwersyjnych pomysłów. Jednym słowem rozrywka kompletna.

Hunted (2020)

Obraz
Młoda kobieta spotyka w barze przystojnego faceta. Jest sfrustrowana i szybki numerek ma być jej formą odreagowania. Niestety źle wybrała. Gdyby przyjęła awanse palanta próbującego ją wcześniej poderwać, miałaby co najwyżej moralnego kaca. Ponieważ jednak wybrała atrakcyjnego i pozornie szarmanckiego gościa, czeka ją survivalowy koszmar, gdyż facet jest psychopatą, który porywa kobiety i wykorzystuje je jako "aktorki" w swoich "filmach".

Marea Alta (2020)

Obraz
"Wysoki przypływ" to kolejny w ostatnim czasie film z Ameryki Łacińskiej, który pokazuje, że im więcej ludzie mają pieniędzy, tym mniej jest w nich instynktu samozachowawczego. Muszą zostać naprawdę mocno przyciśnięci, żeby zorientowali się, w jak niekorzystnym znaleźli się położeniu.

Schlaf (2020)

Obraz
No proszę. Kiedy Bryan Bertino przygnębił mnie topornym korzystaniem ze sprawdzonych gatunkowych klisz, pojawił się Michael Venus i pokazał, jak to się robi prawidłowo. "Sen" ma w zasadzie dość prostą historię. Głównym składnikiem jest opowieść o opętaniu, w którym istotną rolę odgrywa sen. Venus jednak podszedł do tematu na swój własny sposób, trochę pomieszał, dorzucił kilka dodatków i powstało dzieło o ciekawej konsystencji i niebanalnej formie.

The Dark and the Wicked (2020)

Obraz
Nie potrafię traktować "Szeptu i mroku" poważnie. To, co wyczynia tu reżyser Bryan Bertino, jest po prostu absurdalne. W tym filmie praktycznie nie ma żadnych autorskich sekwencji. Wszystko jest gatunkową kliszą, kopią, wariacją. Samo w sobie nie byłoby to jeszcze wystarczające do dyskwalifikacji filmu. W końcu horrory to jeden z najbardziej sformalizowanych gatunków filmowych.

#Shakespeare's Shitstorm (2020)

Obraz
Lloyd Kaufman postanowił podzielić się ze światem tym, co leży mu na wątrobie. W swoim nowym filmie rozdziela ciosy na prawo i lewo. Jednak zdecydowanie mocniej dostaje się tym, których zapewne jeszcze trzy dekady temu uważał za swoich ludzi. Brutalnie rozprawia się z tymi wszystkimi, którzy walcząc o inkluzywność doprowadzają do tworzenia policji myśli, gett ideologicznych, cenzury, a w mediach społecznościowych propagują twitterowo-facebookowy lincz.

Rent-a-Pal (2020)

Obraz
Oto opowieść o samotności w czasach analogowych. Pewnie dlatego ten film jest pokazywany na festiwalu horrorów. Dla osób wychowanych na wszechobecności internetu i mediów społecznościowych samotność ma dziś zupełnie inny wymiar. Wyznaczają je stres za lajkami, namiętne cyberśledzenie wybranych jednostek, tworzenie iluzji kontaktu dzięki emotkom i tekstom wymyślanym godzinami, które mają sprawiać wrażenie, jakby powstały nonszalancko, od niechcenia. "VHS Andy" pokazuje, że w czasach przed internetem, radzenie sobie z samotnością wymagało od jednostki dużo więcej wysiłku fizycznego oraz bogatej wyobraźni.

Cyst (2020)

Obraz
"Mordercza cysta" to ten rodzaj kina, które w niewielkich dawkach, w dużych odstępach czasowych lubię oglądać. Może właśnie dlatego, że nie jest to moja codzienna dieta filmowa, takie produkcje robią na mnie pozytywne wrażenie. Jest to bowiem coś kompletnie innego zarówno pod względem realizacyjnym jak i samego podejścia do prowadzenia narracji.