Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Pet Sematary (2019)

Obraz
Jestem jedną z nielicznych osób, którym podobały się "Gwiazdy w oczach" Kevina Kolscha i Dennisa Widmyera. Jednak najbardziej polubiłem w nim tę część, która nie jest oczywistym horrorem, a jedynie flirtuje z jego formą. Kiedy reżyserowie ostatecznie wskoczyli na gatunkowe tory, to poza kilkoma efekciarskimi scenkami nie mieli zbyt wiele do zaoferowania. I niestety, jak pokazuje "Smętarz dla zwierzaków", niewiele się w ciągu ostatnich pięciu lat nauczyli.

Sidney Hall (2017)

Obraz
Gdybym przed obejrzeniem "Zniknięcia Sidneya Halla" wiedział, kto odpowiada za jego reżyserię, to prawdopodobnie bym sobie odpuścił. Na szczęście dopiero po fakcie sprawdziłem i wyszło mi, że nakręcił go gość od słabego "Zanim zniknę" . Nowe dzieło Shawna Christensena przyjemnie mnie zaskoczyło i udowadnia, że każdy reżyser zasługuje na drugą szansę.

Film Stars Don't Die in Liverpool (2017)

Obraz
"Gwiazdy nie umierają w Liverpoolu" to historia ostatnich dwóch lat życia zapomnianej gwiazdy kina (nawet laureatki Oscara) Glorii Grahame. Poznajemy ją oczami angielskiego aktora Petera Turnera (który zresztą sam pojawia się na ekranie w malutkim epizodzie). Dużo młodszy od amerykańskiej gwiazdy mężczyzna poznał ją w 1979 roku, kiedy Grahame była na występach w liverpoolskim teatrze. Pomimo różnicy wieku między nimi narodziło się uczucie.

La tenerezza (2017)

Obraz
"Czułość" to przypowieść o tym, jak trudno jest być rodzicem. Odpowiedzialność za cudze życie może budzić przerażenie i wątpliwości: co z dziećmi robić, jak się do nich odnosić, o czym z nimi rozmawiać. Te uczucia potęguje obserwowanie innych ludzi, którzy jakimś cudem w naszych oczach wydają się bardziej kompetentni (choć gdybyśmy ich bliżej poznali, przestalibyśmy tak myśleć). Rodzi się frustracja, bezradność, złość. A stąd już tylko krok do tragedii...

M (2017)

Obraz
Miłość ponad podziałami rozkwita w filmie "M". I jest to historia jednocześnie bardzo prozaiczna i niesamowicie wymyślna. Prozaiczna w tym sensie, że reżyserka opowiadając ją stara się zakorzenić ją w rzeczywistości, w surowości i szarości dnia codziennego. Wymyślna, ponieważ mimo wszystko kontrast między parą bohaterów jest jaskrawy aż do przesady. Dzieli ich pochodzenie, wiek, a przede wszystkim sposób komunikowania się ze światem. Ona się jąka, więc woli rozmawiać z innymi pisząc im wiadomości. On zrobi wszystko, by nie musieć czytać, ponieważ rzucił szkołę i w efekcie pozostał analfabetą.

Den 12. mann (2017)

Obraz
Zaczynam dochodzić do wniosku, że w czasach, kiedy filmy w setkach, tysiącach są na wyciągnięcie ręki, porządnie wykonana filmowa robota nie jest przez widzów doceniania. Bo w natłoku bodźców szuka się jedynie tego, co się wyróżnia, co zapada w pamięci, bo jest wyjątkowe. Solidność jest synonimem nijakości, czyli czegoś, o czym szybko się zapomni. Jakby samo zapominanie też było dowodem na słabość dzieła. Sam nie raz z podobnego argumentu korzystałem. A jednak solidność nie jest niczym złym. Dobrze wykonany film jest właśnie dobry, nawet jeśli nie jest przez to wyjątkowym. Przekonałem się o tym oglądając "Dwunastego człowieka". Choć zapewne nie doceniłbym go w pełni, gdybym niedawno nie obejrzał "Siły przetrwania" .

Avengers: Endgame (2019)

Obraz
SPOILERY Szczerze mówić wolałbym, żeby to "Wojna bez granic" była finałem dotychczasowego cyklu Marvela. Bo choć miała swoje wady, to mimo wszystko jest o wiele ciekawszym filmem od tego, co tym razem zaoferowali  bracia Russo. "Koniec gry" równa raczej do najgorszych wzorców MCU, z którymi do tej pory ci akurat reżyserzy nie mieli zbyt wiele do czynienia.

Hellboy (2019)

Obraz
Jedynym uczuciem, jakie wzbudzał we mnie "Hellboy", była litość. Z całego serca było mi żal twórców. W niemal każdej scenie czułem, jak bardzo starają się stworzyć coś zabawnego, energicznego, świeżego. Ale im bardziej się starali, tym większą żenadą rzecz się stawała.

Iron Sky: The Coming Race (2019)

Obraz
No cóż. Być może Timo Vuorensola zbyt długo zwlekał z realizacją kontynuacji "Iron Sky". W tym czasie zrodziło mu się zbyt wiele pomysłów, z którymi później nie chciał się rozstać. "Inwazja" bowiem nie wygląda na rzecz przemyślaną i dopracowaną. To jest raczej rupieciarnia, wypełniona po brzegi na wpół opracowanymi gagami, które miały potencjał, by bawić do łez. Bo dobry żart wymaga czasu, potrzebuje podprowadzenia, kontekstu, a przede wszystkim przestrzeni, by móc rozbawić odbiorcę. Tymczasem w "Iron Sky: Inwazja" większość zabawnych pomysłów znika, zanim zdążą wybrzmieć, przez co budzą jedynie oczekiwania, ale nie prowadzą do satysfakcjonującego rozwiązania.

Die Familie (2017)

Obraz
Oglądając "Terapię" pomyślałem sobie, że Góry Sowie świetnie sprawdziłyby się jako miejsce remake'u "Pikniku pod Wiszącą Skałą". To, jak zostały one tu sfilmowane, wyraźnie pokazuje, że mają potencjał jako miejsce akcji klimatycznej opowieści niesamowitej. Piękne krajobrazy, dzika przyroda, góry i lasy idealnie nadają się jako tło dla historii o mrocznych tajemnicach i zagadkach wymykających się rozumowi.

Eva (2018)

Obraz
Kiedy poznajemy Bertranda, jest nikim. Dla kasy jest skłonny spełnić każdą zachciankę starego pryka. Na szczęście dla niego, ten konkretny stary pryk, który był znanym pisarzem i dramaturgiem, zmarł na jego oczach, zostawiwszy gotowy manuskrypt sztuki teatralnej. Bertrand słusznie uznał, że tekst może być dla niego przepustką do lepszego życia. Niestety nie wiedział, że sztuką nie jest ukraść cudzą własność, ale wykorzystać ją dla zbudowania fundamentów trwałego własnego sukcesu.

Jalouse (2017)

Obraz
"Zazdrość" ma konstrukcję typową dla komedii. Jednak mnie trudno było film uznać za przedstawiciela akurat tego gatunku. Choć bowiem zawiera humorystyczne elementy, to jednak opowiada w sposób bardzo poważny i sugestywny o mroku egzystencjalnym, w jaki popada główna bohaterka.

6 Below: Miracle on the Mountain (2017)

Obraz
Oglądając filmy takie jak "Siła przetrwania", nie potrafię opędzić się od pytania: Jakim cudem filmowcy potrafią przekonać mnie do największych bzdur, a kiedy opowiadają o tym, co wydarzyło się naprawdę, nie wierzę w ani jedną scenę. W przypadku obrazu Scotta Waugha odpowiedź była dość oczywista: skrajna schematyczność.

Return to Montauk (2017)

Obraz
Jestem wielkim fanem prozy Colma Tóibína. Uwielbiam jego styl i to, jak buduje relacje między bohaterami. Potrafi nasycić trywialność czymś niezwykły, sprawić, by standardowa opowieść nabrała cech magicznych. Liczyłem więc na to, że podobnie będzie wyglądać i jego scenariusz. Niestety w "Powrocie do Montauk" odnalazłem jedynie echo jego twórczości, odległe i niewyraźne, ale mimo to sprawiające, że całość nie całkiem mnie rozczarowała.

Le serpent aux mille coupures (2017)

Obraz
Fabularnie "Tysiąc cięć" nie wydaje się być niczym szczególnym. Oto małe miasteczko staje się polem walki kilku stron. Jest rzekomy terrorysta, którego poszukuje policja. Jest kartel narkotykowy z Kolumbii, którego członkowie zginęli, bo znaleźli się w złym miejscu o złej porze. Jest lokalna hałastra, która w brutalny sposób wyraża swoją nienawiść do obcych. Są stróże prawa, którzy próbują się w tym wszystkim połapać. I jest pewna rodzina, która znajduje się nie z własnej woli w samym środku intrygi.

Berlin Syndrome (2017)

Obraz
Zaczyna się ciekawie. Oto młoda Australijka poznaje w Berlinie atrakcyjnego Niemca. Między nimi coś zaiskrzyło. Miło spędzili czas. On powiedział jej, że jest nauczycielem, ona o tym, dlaczego zawędrowała do Berlina. A na koniec uprawiali seks. Kiedy dziewczyna następnego dnia rano budzi się, odkrywa, że facet zniknął z mieszkania, ale zamknął za sobą drzwi, więc ona nie może się z niego wydostać. Gdy przyszedł, zasłaniał się tym, że sądził, iż zostawił jej klucze. Uwierzyła mu, bo kto by nie uwierzył gościowi o wyglądzie Maxa Riemelta. Gdy jednak okazało się, że nie może opuścić mieszkania, widziała, że wpadła jak śliwka w kompot...

Napszállta (2018)

Obraz
Matko jedyna, ależ to mnie zabolało. A najgorsze, że ból pojawił się dopiero w trakcie filmu. Kiedy jednak zaczęło boleć, to z każdą minutą było coraz gorzej.

Sauver ou périr (2018)

Obraz
SPOILER Franck Pasquier jest strażakiem, który podczas jednej z akcji gaśniczych został bardzo poważnie poparzony. To powinien być koniec jego życia. Zresztą sam przez wiele miesięcy tak sądził. Jest przecież zdeformowany. Uważa siebie za potwora i uważa, że tak też jest postrzegany przez cały świat. Gładkie lico i sprawność fizyczna należą do przeszłości, a były to rzeczy, na które zwracał uwagę. I właśnie dlatego o mało co a nie straciłby swojej rodziny. Bo nie rozumie, że jego żona bez mrugnięcia okiem przyjmuje jego wygląd. Ba, pod wieloma względami taki stan rzeczy jej odpowiada. Już nie musi się o niego martwić. Będzie mógł teraz spędzać więcej czasu z nią i córkami. Niemożność wykonywania zawodu strażaka, daje mu szansę na bycie bardziej troskliwym i opiekuńczym mężem i ojcem. I to się dla jego żony liczy zdecydowanie bardziej. Jednak bohater przez długi czas nie będzie tego rozumiał, przez co odepchnie od siebie te osoby, które kochają go... nie bezwarunkowo, jedynie według i

Vox Lux (2018)

Obraz
Z wielkim zainteresowaniem obserwuję reżyserską karierę Brady'ego Corbeta. Choć "Dzieciństwo wodza" nie do końca mi się podobało, to jednak sugerowało gigantyczny potencjał twórczy tkwiący w reżyserze. W "Vox Lux" wciąż nie odnalazł jeszcze swojego głosu, ale jest go wyraźnie bliższy. Oglądając film miałem wrażenie, że Corbet boi się puścić wodze fantazji lub też producenci nie pozwalają mu rozwinąć skrzydeł. Jest bowiem w "Vox Lux" wiele fantastycznych scen, które aż prosiły się o ich pociągnięcie dalej. Tymczasem Corbert jedynie flirtuje z nietuzinkowością, ale kiedy przychodzi co do czego, pozostaje po stronie solidności i przewidywalności.

Une vie ailleurs (2017)

Obraz
Na pozór sprawa wydaje się prosta. Sylvie Louvel to kobieta od czterech lat przeżywająca piekło. Ojciec jej dziecka porwał syna i sprowadził do rodzinnego Urugwaju. Kobieta jest więc w sposób oczywisty ofiarą, z którą mamy się solidaryzować. Rodzina porywacza, jest więc z automatu zła, ponieważ ukryła go i wciąż przetrzymuje syna bohaterki. Życie niestety nie jest tak proste, jakbyśmy tego chcieli. I to właśnie o tym jest film Oliviera Peyona.

Shock and Awe (2017)

Obraz
Doskonale pamiętam to, o czym opowiada ten film. I z łatwością przychodzi mi identyfikowanie się z jego bohaterami. Ileż sam przeprowadziłem dyskusji na temat Iraku i broni masowego rażenia. I podobnie jak bohaterowie z niedowierzaniem patrzyłem, jak ludzie wierzą absolutnie w to, co głosiła amerykańska propaganda. Sam wielokrotnie musiałem się bronić przed ostrymi atakami tych, którzy nie mieli najmniejszych wątpliwości, że Irak odpowiadał za 11 września, że próbuje zdobyć materiały do budowy broni nuklearne, że ma mobilne laboratoria broni biologicznej.

Le mystère Henri Pick (2019)

Obraz
"Tajemnica Henriego Picka" to kolejny po "Hipopotamie" film pokazujący, że konwencja kina detektywistycznego jest znacznie pojemniejsza niż się to może na pozór wydawać. Śledztwo niekoniecznie musi dotyczyć morderstwa. Może też być prowadzone w dowolnych warunkach czy środowisku. Na przykład wśród francuskich pisarzy i wydawców.

The Hunter's Prayer (2017)

Obraz
Sam Worthington. Ech. Kiedy zobaczyłem go w "Salcie", byłem przekonany, że czeka go wielka filmowa kariera. Był tam po prostu rewelacyjny. I rzeczywiście, trafił do Hollywood, pojawił się nawet w kilku blockbusterach, ale moich pokładanych w nim nadziei nie spełnił. Większość jego ról nie ma w sobie tego czegoś, to po prostu solidne, pozbawione twórczej iskry kreacje i tyle.

Îmi este indiferent daca în istorie vom intra ca barbari (2018)

Obraz
SPOILER W swoim nowym filmie Radu Jude pokazuje, że intelektualiści/artyści i zwykli ludzie żyją w równoległych światach i że nawiązanie nici porozumienia jest między nimi trudne, jeśli w ogóle możliwe. Nie dlatego, że tak bardzo się od siebie różnią, ale dlatego, że właśnie są do siebie podobni i to podobieństwo ukrywają pod skrajnie odmiennymi sposobami przekazywania myśli.

Kona fer í stríð (2018)

Obraz
Siłą filmu "Kobieta idzie na wojnę" nie jest ani fabuła ani bohaterka. Ta pierwsza jest dość grubymi nićmi szyta. Ekologiczna krucjata jest zarysowana w sposób bardzo ogólnikowy. Widzimy tylko kobietę, która kocha przyrodę oraz władze Islandii, które mają inne priorytety. Sama bohaterka pozostaje postacią enigmatyczną. Jej motywacja jest wyjaśniana prostymi etykietami: ekolożka, samotna kobieta.

Breakthrough (2019)

Obraz
Mam spory problem z oceną tego filmu. Pod wieloma względami jest to bowiem jedna z gorszych rzeczy, jaką widziałem w tym roku. Zarazem jednak bez oporów poddałem się emocjonalnej manipulacji dokonanej przez reżyserkę. A zatem twórcy dobrze wywiązali się z powierzonego im zadania.

Das schweigende Klassenzimmer (2018)

Obraz
"Sztampowy" - słowo, to w odniesieniu do filmów ma zawsze negatywne konotacje. A wcale tak być nie musi, czego dowodem jest niemiecka "Milcząca rewolucja". Historia grupy dzieciaków, których zabawa (bo też trudno nazwać to, co zrobili czymś poważnym, przemyślanym, świadomym) w protest obywatelski wymknęła się spod kontroli, ograna została scenariuszowymi schematami. Zestaw bohaterów, scen, nawet dialogów, częstym bywalcom kin wydaje się bardzo znajomy. I to właśnie owo poczucie swojskości wydobywa i akcentuje najciekawsze aspekty filmu, czyniąc go dziełem wciągającym i interesującym.

Yuli (2018)

Obraz
Hiszpańska reżyserka Icíar Bollaín zgotowała całkiem nieźle zagmatwaną incepcję. "Yuli" jest biografią kubańskiego tancerza, który z wnuka niewolnicy wyrósł na pierwszego czarnoskórego Romea londyńskiego baletu. Choć większość filmu stanowią sceny fabularnej fikcji, to jednak  umieszczono w nim sporo autentycznych zdjęć i materiałów wideo. Sam Carlos Acosta wystąpił w filmie grając swoje współczesne wcielenie podczas prac nad tanecznym widowiskiem inspirowanym jego życiem, które z kolei stanowiło podstawę dla scenariusza filmu. Na ekranie pojawiają się też tancerze z założonej przez niego grupy. Grają samych siebie podczas prób do przedstawienia o Acoście.

La dernière folie de Claire Darling (2018)

Obraz
Ależ to mógł być piękny film! Claire Darling to idealna protagonistka. Jest starszą kobietą, która ewidentnie ma problemy z pamięcią. Rzeczy odległe wydają się być żywe i namacalne, a tego, co robiła przed chwilą nie potrafi sobie przypomnieć. Zdawać by się mogło, że taka osoba będzie kurczowo trzymać się przedmiotów, rodzinnych pamiątek, dzięki którym może sobie przypominać to, co ulatuje z jej głowy. Tymczasem kobiet pewnego dnia postanawia wszystko wyprzedać. W ten sposób pozwala, by wszystko to, czym było jej życie zniknęło, zupełnie jak jej pamięć. Zanim jednak się pamiątek pozbędzie, raz jeszcze za ich sprawą przeżyje najważniejsze chwile z przeszłości.

Shazam! (2019)

Obraz
To zabawne, że w "Shazamie" najbardziej podobały mi się wstawki horrorowe. Zabawne, ponieważ żaden z dwóch horrorów reżysera, które widziałem, nie zrobił na mnie szczególnie pozytywnego wrażenia. Tu jednak, pośród morza fabularnej waty cukrowej, sceny grozy czy makabry wypadały nad wyraz korzystnie. Do tego wszystkiego film jest zaskakująco brutalny, jak na familijną produkcję. Powiedziałbym nawet, że pod tym względem jest dużo bardziej efekciarski od tego, co reżyser zaprezentował chociażby w "Kiedy gasną światła".

寝ても覚めても (2018)

Obraz
Oto film, który wywołuje u mnie sprzeczne reakcje. Rozum podpowiada mi, że jest to ciekawa wariacja na temat historii miłości. Serce jednak nie potrafi uznać opowieści za wciągającą i atrakcyjną.

Dave Made a Maze (2017)

Obraz
To już kolejny widziany przeze mnie w tym roku bardzo dziwaczny film. I wcale nie narzekam, choć nie ukrywam też, że wielkim fanem "Labiryntu Dave'a" nie jestem. Fajnie jednak wiedzieć, że są wciąż twórcy nie bojący się przekraczać granice rozsądku w pogoni za swoimi marzeniami.

Vincent (2016)

Obraz
Komedie świetnie nadają się do opowiadania o sprawach tak poważnych jak depresja. Sama konwencja gatunkowa sprawia, że idealnie oddają sprzeczną percepcję (i zachowanie) osób będących w depresji graniczącej z pragnieniem śmierci. Zachowanie takich osób często z boku wydaje się absurdalne, irracjonalne, frustrujące. U innych maskowane jest wybuchami energii i humorem ostrym jak brzytwa. Choć jest doświadczeniem intymnym i egocentrycznym, często ubierane jest w maski uniwersalnego przesłania. W komedii wszystkie te elementy można pokazać w sposób naturalny, niewymuszony, a przy tym atrakcyjny dla widza.

The Rider (2017)

Obraz
Fabularnie "Jeździec" niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jest to po prostu kolejna opowieść o smutnym losie niewyedukowanych ludzi, którzy potrafią w życiu tylko jedno - narażać się za garść dolarów. I kiedy dochodzi do poważnej kontuzji, zostają z niczym. A trzeba poradzić sobie z problemami zdrowotnymi, ze straconymi nadziejami, z brakiem pieniędzy i perspektyw...

Roman J. Israel, Esq. (2017)

Obraz
Dan Gilroy powinien jednak trzymać się pisania scenariuszy i reżyserię pozostawić innym. W "Roman J. Israel" jest kilka naprawdę świetnych pomysłów. Cóż z tego, skoro realizacyjnie jest to rzecz co najwyżej poprawna.

Synonymes (2019)

Obraz
"Synonimy" to jeden z tych filmów, których nie da się opowiedzieć. To znaczy, można spróbować opisać fabułę, ale mija się to z celem. Historia jest bowiem efektem ubocznym faktu następowania po sobie kolejnych obrazów. Wydarzenia nie dzieją się, dlatego, że się dzieją. Bohater nie posiada historii do opowiedzenia, choć przecież nie ustaje w jej przekazywaniu. Wszystko to, co w "normalnym" filmie uznalibyśmy za fabułę, narrację, tu jest narzędziem do ekspresji stanów ducha, idei.

Le chant du loup (2019)

Obraz
Oto kino ze wszech miar staromodne. "Wilcze echa" to powrót do czasów klasycznej męskiej narracji, w której królowało opiewanie braterstwa broni, epatowanie scenami prawdziwego heroizmu, a kobiety plątały się gdzieś na trzecim planie, z wyjątkiem ukochanej protagonisty. Jednak wątek miłosny zawsze był nieporadny, prezentowany w sposób toporny i niezwykle uproszczony. Nie inaczej jest i tutaj, gdzie od poznania do wylądowania w łóżku mija naprawdę ledwie kilka chwil.

Us (2019)

Obraz
Jordan Peele najwyraźniej chce być tym dla kina grozy, kim dla sf byli Wachowscy. "To my" jest bowiem tym dla horroru, czym dla fantastyki był "Matrix" - sprytnym połączeniem cudzych pomysłów w rzecz, która ma sprawiać wrażenie super oryginalnej.

Grand froid (2017)

Obraz
Francuzi postanowili pobawić się w kino typowo skandynawskie. Udowodnili jedynie tyle, że komedia samą fabułą nie stoi, że ważniejsza od niej jest werwa, z jaką historia jest opowiedziana.

The Hole in the Ground (2019)

Obraz
Witajcie w kinie 3S: szablonowym, solidnym, sprawnie zrealizowanym. "Impostor" to jeden z tych filmów, które nie zostawiają żadnego śladu po sobie. Nie jest bowiem na tyle zły, żeby mnie rozwścieczyć. Nie oferuje też nic na tyle intrygującego, by przykuć moją uwagę.