Contre toi (2010)
Ciekawe spojrzenie na zemstę, syndrom sztokholmski i skomplikowaną ludzką psychikę.
Anna Cooper jest chirurgiem-ginekologiem. Jej życie sprowadza się do pracy i pustego mieszkania. Pewnego dnia zostaje porwana przez młodego Yanna, który chciałby, aby Anna cierpiała tak jak on. Yann od dawna żyje w trybie autodestrukcji, a dokładnie od chwili, gdy jego żona zmarła podczas cesarki – cesarki, którą przeprowadziła Anna. Jednak Yann nie jest prawdziwie złym człowiekiem. Brutalny potrafi być tylko, kiedy jest przyparty do muru. Przetrzymuje więc w zamknięciu kobietę i nie bardzo wie, co z nią zrobić.
Anna jest rzecz jasna przerażona i desperacko pragnie się uwolnić. Jednak część niej odkrywa w Yannie bratnią duszę, rozpoznaje tę samą samotność, która i ją prześladuje. Dlatego też, kiedy równie niespodziewanie odzyska wolność, nie będzie potrafiła o nim zapomnieć. Jednak Anne ma jedną przewagę nad Yannem – przez lata nauczyła się samolubstwa. To ono sprawi, że podejmie decyzję, której Yann nigdy nie byłby w stanie podjąć.
"Z tobą i przeciw tobie" to intymne studium ludzkiego bólu, które sprawdza się w zasadzie wyłącznie dzięki dobrej grze aktorskiej. Thomas i Marmaï świetnie się uzupełniają tworząc idealną parę podobieństw, które przyciągają się i odpychają jednocześnie. To smutny film o samotności, którą zapchać można tylko brutalnością oraz film o brutalności, która nie wystarczy, by bohaterowie poczuli, że żyją.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz