The Dressmaker (2015)
Zaczyna się genialnie. Piękna kobieta wysiada na australijskim zadupiu. To miejsce kiedyś znała i wiąże z nim bardzo niemiłe wspomnienia. Teraz wraca, by rozwikłać zagadkę z przeszłości i być może wymierzyć sprawiedliwość. Po trosze western, po trosze kino zemsty, ale wszystko to potraktowane przewrotnie, bo bronią głównej bohaterki są igły, nici i nożyce.
Pierwszy akt jest doskonały. Dziwaczni mieszkańcy świetnie komponują się z ekstrawagancją niektórych scen. A już pojawienie się Kate Winslet na meczu australijskiego futbolu jest przysłowiową wisienką na torcie. Świetny jest również finał, w którym bohaterowie dostają to, na co zasłużyli, a główna bohaterka ma wspaniałe wyjście.
Problemem jest środek, kiedy na plan pierwszy wychodzi wątek miłosny, a główna bohaterka na chwilę jakby traci cel z oczu. Wtedy to "Projektantka" staje w miejscu, robi się rozlazła i najzwyczajniej w świecie nudna. Bohaterowie, którzy wcześniej zaprezentowani zostali w całej swej szkaradnej nieprzeciętności, nagle zszarzeli, a całość bronić musi swoim nagim torsem Liam Hemsworth. Szkoda tego nierównego tempa, bo w swoich najlepszych chwilach "Projektantka" oferuje wyjątkową rozrywkę.
Ocena: 6
Pierwszy akt jest doskonały. Dziwaczni mieszkańcy świetnie komponują się z ekstrawagancją niektórych scen. A już pojawienie się Kate Winslet na meczu australijskiego futbolu jest przysłowiową wisienką na torcie. Świetny jest również finał, w którym bohaterowie dostają to, na co zasłużyli, a główna bohaterka ma wspaniałe wyjście.
Problemem jest środek, kiedy na plan pierwszy wychodzi wątek miłosny, a główna bohaterka na chwilę jakby traci cel z oczu. Wtedy to "Projektantka" staje w miejscu, robi się rozlazła i najzwyczajniej w świecie nudna. Bohaterowie, którzy wcześniej zaprezentowani zostali w całej swej szkaradnej nieprzeciętności, nagle zszarzeli, a całość bronić musi swoim nagim torsem Liam Hemsworth. Szkoda tego nierównego tempa, bo w swoich najlepszych chwilach "Projektantka" oferuje wyjątkową rozrywkę.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz