Rudar (2017)

Jestem przekonany, że w Słowenii ten film jest odbierany zupełnie inaczej. Głównie przez sam fakt, że sprawa jest (chyba) tam powszechnie znana i wywołuje sprzeczne emocje. Reżyserka mogła więc sobie darować sceny, które z perspektywy lokalnego odbiorcy zapewne uznane zostałyby za łopatologiczne. Jednak z mojego punktu widzenia "Górnik" jest filmem niedokończonym.



Oglądając go nie miałem wcale poczucia, że mam do czynienia z wybuchowym tematem. Sprawa znalezionych szczątków ludzkich w opuszczonej kopalni zostaje szybko rozwiązana przez system biurokracji władzy. Nie znając kontekstu nie jestem więc w stanie ocenić, czy był jakiś ciąg dalszy, który sprawił, że temat zamurowanych żywcem cywilów (uznanych po II wojnie światowej za zdrajców i kolaborantów) powrócił. Główny bohater też jakoś specjalnie nie kontynuuje walki zadowalając się symbolicznym pogrzebem. Jeśli nie w scenach, to przynajmniej w napisach powinno zostać wyjaśnione, na czym sprawa się ostatecznie skończyła (a może wciąż pozostaje otwartą).

Sama historia głównego bohatera jest z kolei pełna dziwacznych scen, które mają czemuś służyć, ale chyba nawet reżyserka nie bardzo wiedziała czemu. Jest na przykład scena z telefonem z pogróżkami. Rozumiem, że ma to być znak dla widza, że bohater działał w opozycji do tego, czego pragnęli lokalni mieszkańcy. Ale jest to bardzo, ale to bardzo toporne zaznaczenie tematu, po czym reżyserka kompletnie go odpuszcza. Nie kontynuowany jest również wątek z nieprzyjemnościami ze strony władz. I tu reżyserce wystarcza jedna scena, kiedy urzędniczka odwiedza dom bohatera i zadaje serię pytań jednoznacznie sugerujących, że on i jego rodzina są w w Słowenii obywatelami drugiej kategorii. Po zakończeniu sceny temat znika, jakby reżyserka uważała, że został satysfakcjonująco naświetlony.

Nie do końca podobało mi się również budowanie paraleli między zbrodnią popełnioną w czasie II wojny światowej i zbrodniami z czasów konfliktu bałkańskiego. Reżyserka nie potrafi mnie przekonać do tego, że stawianie tych dwóch spraw obok siebie, ma głębszy sens, bo poza oczywistym faktem, że wszystko to były zbrodnie przeciwko ludzkości, o których po latach nikt nie chce pamiętać, autorka filmu nie ma nic więcej do powiedzenia.

"Górnik" okazał się niestety dziełem znacznie płytszym, niż się tego spodziewałem. Temat miał w sobie znacznie większy potencjał. W Słowenii 2017 musiał być słabym rokiem dla kina, skoro to właśnie "Górnik" walczy o Oscara.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)