Croce e delizia (2019)
Dwie rodziny pochodzące z różnych światów. Jedna jest światowa, dekadencka, chaotyczna. Druga rybacka, prosta, pryncypialna. Ich światy zetrą się, kiedy głowy rodu się w sobie zakochają. Na wieść o rychłym ślubie wybuchnie awantura.
"Prawie zwyczajne wakacje" to klasyczna komedia. Włosi ewidentnie postanowili nie eksperymentować ze sprawdzoną formułą. Jest więc wielka miłość, która jednak musi zostać zahartowana w boju z przeciwnymi związkowi członkami obu rodzin. Będą więc liczne przeszkody, pojawią się rysy na idealnym obrazku, więź, która wydawała się solidna jak skała, nagle zachwieje się w posadach. Ale to komedia, więc finał jest z góry przesądzony.
Włosi wiedzą jednak, że w tego rodzaju filmach nie liczy się zakończenie, a sposób opowiadania historii. A tu twórcom "Prawie zwyczajnych wakacji" nie można wiele zarzucić. Stworzyli całkiem barwną gromadkę postaci i dobrali do nich niezłych aktorów. Potrafili też w scenariuszu połączyć głupkowate sceny komediowe bazujące na klasowych stereotypach, z całkiem inteligentną przypowieścią o relacjach dzieci ze swoimi rodzicami.
Można się więc pośmiać, ale jest też coś do zastanowienia. Jak na prostą i nieskomplikowaną rozrywkę, to całkiem sporo.
Ocena: 7
"Prawie zwyczajne wakacje" to klasyczna komedia. Włosi ewidentnie postanowili nie eksperymentować ze sprawdzoną formułą. Jest więc wielka miłość, która jednak musi zostać zahartowana w boju z przeciwnymi związkowi członkami obu rodzin. Będą więc liczne przeszkody, pojawią się rysy na idealnym obrazku, więź, która wydawała się solidna jak skała, nagle zachwieje się w posadach. Ale to komedia, więc finał jest z góry przesądzony.
Włosi wiedzą jednak, że w tego rodzaju filmach nie liczy się zakończenie, a sposób opowiadania historii. A tu twórcom "Prawie zwyczajnych wakacji" nie można wiele zarzucić. Stworzyli całkiem barwną gromadkę postaci i dobrali do nich niezłych aktorów. Potrafili też w scenariuszu połączyć głupkowate sceny komediowe bazujące na klasowych stereotypach, z całkiem inteligentną przypowieścią o relacjach dzieci ze swoimi rodzicami.
Można się więc pośmiać, ale jest też coś do zastanowienia. Jak na prostą i nieskomplikowaną rozrywkę, to całkiem sporo.
Ocena: 7
Komentarze
Prześlij komentarz