The Seventh Day (2021)
Czasami warto odpocząć od artystycznych horrorów i obejrzeć gatunkową sztampę. Czymś takim są właśnie "Egzorcyzmy dnia siódmego". Bo choć w obsadzie jest Guy Pearce, to jednak w żaden sposób nie uwzniośla on tego projektu. Obecność Pearce'a jest potrzebna plakatowi, który w ten sposób ma skusić widza znaną osobą w obsadzie.
"Egzorcyzmy dnia siódmego" mają całkiem fajny punkt wyjścia. Doświadczony egzorcysta i żółtodziób rozpoczynają wspólną pracę. Czeka ich przeprawa z groźnym przeciwnikiem, którego ofiarą jest młody chłopak. Szybko widzowie zaczną wątpić w to, czy to jest rzeczywista historia. Wychodząc od znanych schematów twórcy zaczynają kluczyć, tworzyć sceny, które pozornie nie mają sensu. Ale dzięki temu film zaczyna intrygować, wciąga widza w grę z jego własnymi oczekiwaniami.
Niestety, jak to często w horrorach bywa, finał pozostawia wiele do życzenia. Tworząc wielkie, sprytne i nieoczywiste zło twórcy stworzyli sobie problem, którego łatwo nie da się rozwiązać. Zachowują się więc jak Aleksander Wielki skonfrontowany z Węzłem Gordyjskim i zamiast szukać rozwiązania zdecydowali się na szybkie cięcie. Trudno to jednak uznać za satysfakcjonującą końcówkę. Wygląda naiwnie i idiotycznie. I oczywiście psuje to ogólne wrażenie.
Ocena: 5
"Egzorcyzmy dnia siódmego" mają całkiem fajny punkt wyjścia. Doświadczony egzorcysta i żółtodziób rozpoczynają wspólną pracę. Czeka ich przeprawa z groźnym przeciwnikiem, którego ofiarą jest młody chłopak. Szybko widzowie zaczną wątpić w to, czy to jest rzeczywista historia. Wychodząc od znanych schematów twórcy zaczynają kluczyć, tworzyć sceny, które pozornie nie mają sensu. Ale dzięki temu film zaczyna intrygować, wciąga widza w grę z jego własnymi oczekiwaniami.
Niestety, jak to często w horrorach bywa, finał pozostawia wiele do życzenia. Tworząc wielkie, sprytne i nieoczywiste zło twórcy stworzyli sobie problem, którego łatwo nie da się rozwiązać. Zachowują się więc jak Aleksander Wielki skonfrontowany z Węzłem Gordyjskim i zamiast szukać rozwiązania zdecydowali się na szybkie cięcie. Trudno to jednak uznać za satysfakcjonującą końcówkę. Wygląda naiwnie i idiotycznie. I oczywiście psuje to ogólne wrażenie.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz