The Amazing Spider-Man (2012)


Nie widziałem żadnego ze "Spider-Manów" Raimiego, więc trudno jest mi się odnieść co do jakości rebootu. Fakt, że ten film obejrzałem w całości, jest już w mojej ocenie sukcesem Sony. Jednak porównując go z produkcjami konkurencji, muszę stwierdzić, że Człowiek-Pająk jest trochę niedorobiony. Nie ma w sobie tej zawadiackiej werwy czystej przygodówki, jaką zaproponował Whedon w "Avengers". Nie ma wyrazistego charakteru estetycznego jak "Captain America". "Niesamowity Spider-Man" pozostaje też daleko w tyle w porównaniu do emocjonalnie angażującego "X-Men: Pierwsza klasa". Nawet tania "Kronika" lepiej radzi sobie z portretowaniem nastolatków obdarzonych nadludzkimi mocami.


Oczywiście nie jest tak, że "Niesamowity Spider-Man" jest złym filmem. Kiedy jednak wymienione przeze mnie tytuły ustawiły poprzeczkę tak wysoko, to dobry średniak, jakim jest film Webba, to za mało, by wzbudzić mój entuzjazm. Po podsumowaniu wszystkich plusów i minusów, wychodzi bowiem niezłe rozrywkowe filmidło, ale pozbawione charakteru, wyjątkowości.

A to niestety oznacza, iż reżyser poniósł porażkę, ponieważ jest tu wiele scen, które wyraźnie sugerują próbę mariażu kina niezależnego z wysokobudżetowym widowiskiem. I to te sceny są tym, co wspominam z największą przyjemnością (sekwencja początkowego przystosowywania się Petera do posiadanych mocy, rozmowy z Gwen, scena w bibliotece). Podobały mi się też czysto efekciarskie sekwencje akcji ukazane z perspektywy Spidermana. Jednak na każdą fajną scenę, przypada jedna scena żenującą. Szczytem wszystkiego, sabotażem, który niemal niszczy cały film, jest scena z dźwigami. To nie powinno mieć w ogóle miejsca. Dla tej sceny nie ma żadnego usprawiedliwienia.

Twórcom nie udało się też utrzymać iluzji, iż Garfield jest nastolatkiem. W niektórych scenach rzeczywiście wygląda nadzwyczajnie młodo. W innych niestety przypomina godnego litości podstarzałego hustlera, który nie potrafi się pogodzić, że utracił już swą młodość (a wraz z tym i popularność), więc udaje młodzika licząc, że w ciemnej alejce kogoś jeszcze oszuka wiedząc zarazem, że tak nie będzie.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Hvítur, hvítur dagur (2019)

One Last Thing (2018)

The Sun Is Also a Star (2019)

Les dues vides d'Andrés Rabadán (2008)

Paradise (2013)