Dirty Girl (2010)

Mam słabość do tego rodzaju filmów. Sentymentalnych i to na różnych poziomach. Bo "Niegrzeczna dziewczyna" jest jak wehikuł czasu cofając widzów do lat 80. Nie tych prawdziwych, lecz w ich przefiltrowaną przez wspomnienia wersję. Jawią się tu jako czas dorastania, bolesnego odkrywania prawdy o sobie, prawdy, która w krótkim okresie przynosi cierpienie, ale w dłuższej perspektywie prowadzi do rozwoju. Do tego tak świetnie dobrano muzykę, że zamiast kojarzyć się z kiczem, lata te budzą jak najbardziej pozytywne skojarzenia.


Sentymentalny jest również ze względu na samą historię puszczalskiej nastolatki, która pragnie rodzicielskiej miłości i grubego prawiczka, który potrzebuje wsparcia odkrywając to, kim naprawdę jest. "Niegrzeczna dziewczyna" jest więc opowieścią o przyjaźni i rodzicielstwie. W gruncie rzeczy ma bardzo konserwatywne przesłanie, ale po drodze doprawiono je dużą dozą humoru oraz szczyptą cynizmu. Wszystko to serwowane jest w idealnie wyważonych proporcjach, przez co oglądałem to z nieskrywaną przyjemnością.

Do tego film ma ode mnie duży plus za Juno Temple i dla osoby od castingu, która uznała, że Milla Jovovich może mówić z amerykańskim akcentem (świetnie jej to swoją drogą wyszło). No i oczywiście dla cudownego "dzidziusia", te jej miny są rozkoszne.

Ocena: 8

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

After Earth (2013)

Hvítur, hvítur dagur (2019)

The Sun Is Also a Star (2019)

Nurse 3-D (2013)