Astérix: Le domaine des dieux (2014)

Wielkie rozczarowanie. "Osiedle Bogów" nijak ma się do wcześniejszych animacji. Chociaż nie. Czołówka jest dość oldschoolowa i naprawdę mi się podobała. Niestety reszta filmu jest już zrobiona jako koszmarna animacja z napuchniętymi postaciami, które nawet kiedy robią lub mówią zabawne rzeczy, to nie są śmieszne. Forma filmu działa jak tłumik, przez który dowcipy z trudem się przedostają.




Nie, żeby znów "Asteriks i Obeliks: Osiedle Bogów" obfitowało w zabawne sceny. Większość śmiesznych w domyśle dialogów mnie jedynie irytowała. Dotyczy to przede wszystkim legionistów. Mało zabawny jest również Cezar. Najbardziej czuć jednak brak humoru sytuacyjnego i takiego, w którym istotne byłyby interakcje pomiędzy postaciami. Ale tu wracamy do formy. Postaci po prostu są tak nakreślone, że nie potrafią przekazać niewerbalnych oznak dowcipu.

"Osiedle Bogów" ma jedną doskonałą sekwencję. W prosty i jakże oczywisty sposób pokazuje koszmar cywilizacji konsumpcyjnej, jej drapieżność i nowotworową skłonność do rozprzestrzeniania się i mutowania wszystkiego wokół. Sekwencja ta nie jest jednak śmieszna, lecz wzbudziła moje przerażenie, a wszystko przez to, że twórcy nie wyciągają z niej żadnych wniosków. Oto pokazują współczesny świat, który swoimi produktami, cywilami domagającymi się towarów, deprawują tych, których tryb życia podporządkowany jest innym prawom. Jest to wizualizacji wszystkich lęków, na których bazują hasła propagandowe między innymi terrorystycznych grup islamskich. Tak, cywilizacja Zachodu jest Wielkim Szatanem. I na tym kończy się wykład "Osiedla Bogów". Film nie próbuje pokazać, co z tym fantem zrobić. Jest niby jedna rzymska rodzina, która ma być nośnikiem pozytywnych relacji, ale nie za bardzo jej to wychodzi. W ten sposób twórcy pokazują, że świat Zachodu jest tak zaślepiony swoimi egoistycznymi potrzebami, że ignoruje zagrożenie, jakie stanowi samo dla siebie (i dla reszty świata). Twórcy mówią wprost: jesteśmy tacy i co z tego. Ta obojętność, brak choćby próby wyciągnięcia wniosków i znalezienia formy kooperacji, ochrony obu strony, jest po prostu wstrząsający.

Ocena: 3

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

Hvítur, hvítur dagur (2019)

The Sun Is Also a Star (2019)

Nurse 3-D (2013)

Les dues vides d'Andrés Rabadán (2008)