9 mois ferme (2013)

Zastanawiam się, z myślą o jakim widzu Albert Dupontel kręcił "Dziewięć długich miesięcy". Nie jest to bowiem tak do końca komedia romantyczna. Relacja między dwójką bohaterów ma niewiele wspólnego z miłosnymi uniesieniami. Są tu też sekwencje dość makabrycznej przemocy, które w typowej komedii obyczajowej raczej się nie pojawiają. Są tu również elementy typowe dla komedii absurdu (np. Jean Dujardin "tłumaczący" informacje na język migowy).



"Dziewięć długich miesięcy" ma więc wszystkiego po trochu, co raczej powinno zrażać niż zachęcać do oglądania. Zwłaszcza, że na tym wszystkim traci fabuła. Kiedy spojrzy się z boku na film, to szybko okazuje się, że nie ma on historii, lecz kilka ich zalążków. Jądrem pierwszego aktu jest poszukiwanie przez bohaterkę ojca jej nienarodzonego dziecka, co sprowadza się do dwóch zabawnych momentów. W drugim akcie mamy zdesperowanego złodziejaszka w domu bohaterki. Ta relacja zanim ma szansę okrzepnąć, już się kończy, bo cały film jest krótki, więc fabuła pędzi na złamanie karku. I zanim się zorientowałem, już nadeszła scena finałowa.

Niemniej jednak film sprawia niezłe wrażenie. Jest lekki, pogodny (nawet w momentach makabrycznych). Owszem, jest to jedynie wata cukrowa, ale od czasu do czasu nie ma nic złego w jej skosztowaniu.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

After Earth (2013)

Hvítur, hvítur dagur (2019)

The Sun Is Also a Star (2019)

Nurse 3-D (2013)