Fall Down Dead (2007)
Ekhm, aż wstyd przyznać się do oglądania "Śmierć to za mało". Chciałoby się powiedzieć, że film tak głupi, że aż śmieszny... ale nie jest. Jakiś psychopata, któremu bliżej do zombie niż narcystycznego artysty lata po zamkniętym biurowcu. Grupa pustaków lata po tym samym biurowcu tylko po to, żeby on mógł ich zabić. Do tego muzyka, która jest na maxa spoilerowi i David Carradine, który nie potrafi zagrać ciapowatego ochroniarza, choćby nie wiem co.
Na plus zaliczyć trzeba Dominique Swain, która płuca ma nie złe i wie jak dobrze wrzasnąć. Dawno już nie słyszałem tak dobrych krzyków. Szkoda tylko, że wrzeszczy w tak absurdalnych scenach. Fajnie też było zobaczyć na ekranie Mehmeta Günsüra, którego miło wspominam po filmie "Hamam". Nie jest to jakiś wielki aktor, ale na bezrybiu i rak ryba.
Ocena: 3
Na plus zaliczyć trzeba Dominique Swain, która płuca ma nie złe i wie jak dobrze wrzasnąć. Dawno już nie słyszałem tak dobrych krzyków. Szkoda tylko, że wrzeszczy w tak absurdalnych scenach. Fajnie też było zobaczyć na ekranie Mehmeta Günsüra, którego miło wspominam po filmie "Hamam". Nie jest to jakiś wielki aktor, ale na bezrybiu i rak ryba.
Ocena: 3
Komentarze
Prześlij komentarz