Mio fratello è figlio unico (2007)
Kolejny z serii filmów opowiadających o młodości w czasach rewolucyjnych nastrojów lat 60. Daniele Luchetti opowiedział o Włoszech tego okresu przez pryzmat historii pewnej rodziny, gdzie jak pod mikroskopem uwypuklone zostały wszystkie paradoksy tamtejszej kultury.
Accio jest bardzo żywiołowym i dość inteligentnym człowiekiem. Żyjąc w cieniu starszego rodzeństwa, a zwłaszcza brata, wpadł w rolę jego przeciwieństwa. Skoro ten wybrał drogę komunizmu, Accio najpierw spróbuje swych sił w kościele, a potem w partii faszystowskiej. Flirtować będzie też i z komunizmem i z młodą kobietą i z mężatką. A cała historia zakończy się bezsensowną tragedią i prawdziwą rewolucją mas, a nie zabawą w slogany.
Luchetti znakomicie uchwycił ducha Włochów. Postał barwny portret mieszkańców półwyspu Apenińskiego. Jednak "Mój brat jest jedynakiem" nie sprostał moim oczekiwaniom. Jest ładny, ale jak na mój gust nieco zbyt pobieżny.
Ocena: 6
Accio jest bardzo żywiołowym i dość inteligentnym człowiekiem. Żyjąc w cieniu starszego rodzeństwa, a zwłaszcza brata, wpadł w rolę jego przeciwieństwa. Skoro ten wybrał drogę komunizmu, Accio najpierw spróbuje swych sił w kościele, a potem w partii faszystowskiej. Flirtować będzie też i z komunizmem i z młodą kobietą i z mężatką. A cała historia zakończy się bezsensowną tragedią i prawdziwą rewolucją mas, a nie zabawą w slogany.
Luchetti znakomicie uchwycił ducha Włochów. Postał barwny portret mieszkańców półwyspu Apenińskiego. Jednak "Mój brat jest jedynakiem" nie sprostał moim oczekiwaniom. Jest ładny, ale jak na mój gust nieco zbyt pobieżny.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz