De vilde hjerter (2008)
Jak ten czas szybko leci. Jeszcze niedawno "Idioci" szokowali tym, co aktorzy wyprawiali na ekranie. Teraz w "Dzikich sercach" widzimy jeszcze gorsze szaleństwa i to nie w wykonaniu aktorów a prawdziwych ludzi i nie jest to już taka kontrowersja. Czy to dowód na to, jak daleko przesunęła się granica tolerancji na nagość i wybryki? Nie wiem, możliwe.
W każdym razie "Dzikie serca" ogląda się naprawdę świetnie. Przez dużą część jest to film pełen energii i humoru. Jest jednak nierówny. Czasami reżyser popada w chęć zatrzymania się, zadumy, jakby obawiał się zbyt jednostronnego pokazania swoich bohaterów. I choć dzięki temu powstał pełniejszy obraz młodych Duńczyków, to jednak reżyser nie skompilował tego na tyle sprawnie, by uchronić film przed pęknięciem.
Ocena: 8
Komentarze
Prześlij komentarz