Home of the Brave (2006)
"Gwiazdy" kina i aspirujący do tego miana aktorzy serialowi próbują udowodnić, że posiadają talent. Wychodzi im to średnio. Zresztą cała produkcja jest mocno przeciętna. Ot kolejny obraz o wojnie w Iraku. Znów mamy to samo. Koszmar wojny, pragnienie powrotu do domu, tragedia ostatniego dnia i w końcu dom, w którym jednak nie można się odnaleźć. Wszystko jest tutaj sztampowe i znane, tak że miejscami aktorzy irytowali mnie swoim fałszem.
"Odwaga i nadzieja" jest kolejnym obrazem pokazującym jak wygodny stał się człowiek Zachodu. Gdzie zaginął duch wojownika. To, co kiedyś było chlebem powszednim – wojna i zabijanie – dziś staje się traumą nie do przejścia. Znów powstaje pytanie: kiedy staliśmy się tacy słabi i kiedy przestaliśmy oceniać to jako słabość a raczej jako zaletę, dowód naszego człowieczeństwa? Niestety film Winklera nie daje nawet cienia odpowiedzi na to pytanie.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz