Los paranoicos (2008)
Coś w tym filmie zgrzyta, nie pasuje, fałszuje. Film ma całkiem niezły pomysł, ale jak to często bywa, gdzieś w trakcie realizacji reżyser się pogubił. Brakuje tempa, bohaterowie pojawiają się i znikają jakoś tak bez składu i ładu. Zakończenie nie pasuje do wcześniejszych scen, no a tak w ogóle, to jest w nim trochę za mało i paranoi i śmiechu.
Dobrze sprawuje się za to Daniel Hendler, który perfekcyjnie zagrał Luciano. Choć widziałem go już wcześniej w paru filmach, to jednak dopiero tutaj naprawdę zrobił na mnie wrażenie. Reżyser nie zasłużył na tak dobrego aktora, przynajmniej nie w przypadku tego filmu. "Los paranoicos" ma też całkiem niezłą choć mocno 'etniczną' muzykę. Mnie najbardziej przypadł do gustu zespół Farmacia
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz