Clapham Junction (2007)

Cóż jak na film edukacyjno-propagandowy "Clapham Junction" wypada całkiem nieźle. Jedynie dyskusja przy stole po zabraniu Alfiego do szpitala jest za bardzo ideologiczna, reszta wypada całkiem wiarygodnie, choć przygnębiająco.


Ta telewizyjna produkcja pokazuje, jakie niebezpieczeństwa czyhają na gejów w niby tolerancyjnym Londynie. Mamy więc parę, której jeden z panów młodych już na weselnym przyjęciu zabawia się z kelnerem, mamy przypadkowy seks, który zamienia się w nawalanie zbyt naiwnych gejów, mamy małolata, który podrywa starszego faceta, ku wielkiemu niezadowoleniu matki i pedofila, który próbuje żyć, jest i kilku kryptogejów i gej otwarty ale samotny tęskniący za rodziną.

W tym filmie nie ma żadnego optymistycznego zakończenia. "Gay" na pewno nie jest tu określeniem człowieka wesołego. Nie wszystkie historyjki wypadają równie dobrze. Najciekawsza jest opowieść o Theo, 14-latku, który podrywa dwukrotnie od siebie starszego faceta podejrzewanego przez sąsiadów (w tym matkę Theo) o pedofilię. Obaj grający ten wątek aktorzy wypadają nadspodziewanie dobrze, a i matka znakomicie się prezentuje.

Muzyczka jest też niezła, ale strasznie monotematyczna, w kółko leci to samo.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)