Little Ashes (2008)

Zaletą ale i wadą filmu jest to, że próbuje się on podpiąć pod modę na "Brokeback Mountain". Efekt filmu Anga Lee widać od pierwszej do ostatniej minuty w tym ślepym nacisku na tragiczny los miłości Dalíego i Lorki. Jest to zaletą, bo Paul Morrison wie, jak opowiedzieć wzruszającą historię. Jeśli zatem komuś podobają się melodramaty, ten "Little Ashes" będzie zachwycony. Nie powiem, ja też się wzruszyłem, ale nie było to w stanie zatrzeć irytacji, jaką czułem oglądając film, a którą wzmocnił jeszcze wywiad z reżyserem dołączony jako dodatek.

Błędem było ustawienie całej fabuły pod dyktando miłosnej relacji pomiędzy Dalím i Lorką. Zamiast na Lee, Morrison powinien bardziej opierać się choćby na Venturze Ponsie i jego "Food of Love". Całość byłaby o wiele bogatsza, gdyby pokazano przede wszystkim fascynację artystyczną i wzajemne nieuchronne przyciąganie dwóch osobowości sztuki, dla którego relacja homoseksualna byłaby jedynie fizycznym objawem. Ich 'romans' byłby zatem elementem znacznie większej całości, która pozwoliłaby też lepiej zrozumieć zachowanie Buñuela. Niestety ta ignorancja ze strony Morrisona sprawia, że całość o wiele mniej wyrazista i bogata.


Nie oglądałem "Zmierzchu" ani "Pottera", więc "Little Ashes" było moim pierwszym spotkaniem z Robertem Pattinsonem i muszę powiedzieć, że nie było to nieprzyjemne doświadczenie. Pattinson miał niezwykle trudną rolę do zagrania. Transformacja Dalíego jest dość istotnym elementem fabuły i aktor poradził sobie z nią dobrze, tylko tu i ówdzie potykając się na wyboistej drodze.



Jednak film zapamiętam tylko i wyłącznie ze względu na Javiera Beltrána. OMFG! Cóż za fantastyczny debiut na dużym ekranie i to na dodatek w obcym sobie języku. Beltrán przypomina mi Eduardo Noriegę z "Plata quemada". Mam nadzieję, że będzie miał podobnie owocną i ciekawą karierę. Ja w każdym razie będę mu kibicował.



Ocena: 7

Komentarze

  1. Proszę obejrzeć "El Paso" z Javierem - jest zniewalający i "Fasa Rem" - jako brutalny psychopata przemawia do wyobraźni. Jest również film "Monica" - chyba debiut w filmach krótkometrażowych - naprawdę godny polecenia. Wszystkie można znaleźć w internecie. Pozdrawiam Grażyna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)