Nije kraj (2008)
Cóż, "To jeszcze nie koniec" z całą pewnością nie należy do kina artystycznego a raczej do komercyjnego. Choć nie jest pozbawiony pewnych ambicji, bliżej mu do typowych komedii romantycznych, tyle że humor jest nieco bardziej czarny i absurdalny.
To, co mnie szczególnie zainteresowało to obraz Chorwatów i Serbów. Choć jest to koprodukcja, wyraźnie czuje się tutaj chorwacką perspektywę. Chorwaci są tu zwycięzcami, Serbowie przegranymi ofiarami zredukowanymi do dziwek. To również Chorwat jest tym, który wyciąga rękę, by wyrwać ze świata pornografii Serbkę, która jest na najlepszej drodze do samozagłady. Czyni to nie tylko z miłości, ale również, a może przede wszystkim z poczucia winy. Tak więc to Chorwaci mają być tym, którzy – nawet wbrew opinii większości – powinni działać na rzecz pojednania, w ten sposób oczyszczając i siebie i innych z winy, tworząc nową unię (choć raczej bez perspektyw na dłuższe trwanie).
Ocena: 7
Komentarze
Prześlij komentarz