La confusion des genres (2000)

Oto historia ludzi, którzy (w większości) nie potrafią się na nic zdecydować. Zawsze się wahają, zmieniają zdanie, mieszają w głowach sobie i innym. Taki jest choćby Alain. Niby gej a jednak sypia z kobietami. Nie przeszkadza mu to jednak spać również z młodym Christophem, choć co chwilę go wygania (nawet w tej samej scenie potrafi dać mu klucze do swojego mieszkania i zarzekać się, że powinni skończyć się widywać). Raz decyduje się na małżeństwo z Laurence, by o mało co nie wycofać się już w pałacu ślubów. A Laurence? Niby kocha Alaina, a deklaruje, że nie wierzy w miłość. Raz godzi się na ślub, a raz jest mu przeciwna. Raz chce dziecka, a raz nie. Raz jest z Alainem a raz z Karimem.


Wbrew pozorom "La confusion des genres" wcale nie naigrywa się z ludzi, którzy nie potrafią się w życiu na nic zdecydować. Wręcz przeciwnie, pomimo wszystkich problemów zdają się być najbardziej normalnymi osobami. Ich przeciwieństwem są osoby oślepione przez miłość, zachowujące się jak szaleńcy. Jak choćby Marc, który nie potrafi zapomnieć o Babette, czy Babette, która w obecności Marca zamienia się w galaretę.

Film mógłby być odrobinę bardziej zabawny w niektórych scenach, ale ogólnie wypada całkiem nieźle.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)