Shelter (2007)

"Shelter" to film, który stoi w sprzeczności z chrześcijańską postawą życiową i to wcale nie dlatego, że dwójka głównych bohaterów jest gejami, ale ze względu na morał, który mówi, iż poświęcanie się dla innych nie zawsze jest właściwe. Od czasu śmierci matki młody Zach stał się głową, ostoją i spoiwem rodziny. Swój czas dzieli pomiędzy pracę, opiekę na siostrzeńcem i surfowaniem. Jego siostra wykorzystuje go na każdym kroku przyzwyczajona, że może robić co chce i kiedy chce, bo dzieciaka po prostu zostawia z bratem. To zmienia się, kiedy do kalifornijskiego nadmorskiego miasteczka powraca z LA Shaun, brat najlepszego przyjaciela Zacha. Pod jego wpływem chłopak nie tylko odkryje swoją orientację, ale przede wszystkim zacznie być bardziej asertywny. Jego priorytety pozmieniają się i choć siostrzeniec i rodzina pozostaną dla niego ważne, to jednak przestanie być popychadłem siostry.


Pełnometrażowy debiut scenografa Jonaha Markowitza to rzecz, którą tak naprawdę znieść mogą jedynie zakochani i 100% romantycy. Stężenie cukru jest tu bowiem na granicy tolerancji. Historia zbliżania się do siebie i oddalania Zacha i Shauna to kwintesencja filmowego (i nie tylko) romansu. Na szczęście Markowitz jest szczery i nie próbuje nam wmawiać, że nakręcił coś więcej niż tylko ckliwą historię o miłości. "Shelter" jest naiwną bajką, ale od czasu do czasu i takie bajki są nam potrzebne.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)