Versailles (2008)

"Wersal" to historia dwójki ludzi, którzy znaleźli się na dnie i za sprawą małego chłopca spróbują się od tego dna odbić. Pierwszą osobą jest matka chłopca. Od dawna bezrobotna, tuła się po ulicach Paryża, dawno już pozbawiona złudzeń co do służb socjalnych. Drugą osobą jest Damien, były narkoman, teraz mieszkający w szałasie, wegetujący w stanie zawieszenia. Pewnego dnia cała trójka spotka się i spędzi noc przy ognisku. Kobieta zniknie zostawiając syna pod opieką Damiena. Zrobiła to, by znaleźć pracę, a kiedy jej się to udało, chciała po syna wrócić. Chłopiec zmotywuje również Damiena do zmiany stylu życia. Powróci on do rodziny, zacznie pracować, uzna chłopca za własnego syna tylko po to, by mógł on funkcjonować w społeczeństwie. Jednak film Pierre'a Schöllera nie jest ckliwą bajeczką, gdzie wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Reżyser pokazuje, że mimo szczerych chęci nie każdy jest w stanie naprawdę od dna się obić. Kobieta zacisnęła zęby i wykonywała każdą pracę, jaką jej zlecono. Damien mimo starań nie potrafi się w fizycznej pracy odnaleźć.


Za rolę w tym filmie Guillaume Depardieu otrzymał nominację do Cezara. Nie jestem pewien czy słusznie. Owszem jego rola jest wyrazista i mocna, ale czy to była jeszcze gra. Depardieu kręcąc ten film już wyraźnie cierpiał. Kiedy widzimy jak kuleje, to nie jest to udawane. Problem z nogą, który miał od paru lat stał się problemem śmiertelnym. Dwa miesiące po premierze "Wersalu" już nie żył, a nominację do Cezara przyznano mu pośmiertnie.

(Aure Atika)

Jeśli chodzi o sam film, to jest w nim wyraźne pęknięcie, jakby w połowie reżyser zmienił zdanie co do tego, jak chce historie opowiedzieć. W pierwszej części jest więcej milczenia. Schöller bardziej zdecydowanie operuje obrazem. W drugiej części jest więcej dialogu, ale są to teksty dość płytkie bądź efekciarskie.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)