Genius Within: The Inner Life of Glenn Gould (2009)
Ćwierć wieku po śmierci Glenna Goulda ci, którzy go znali wspominają to, kim był prywatnie i w życiu artystycznym. Portret uzupełniają archiwalne materiały i wywiady. To, co otrzymujemy to dość standardowy obraz człowieka podziwianego za artystyczny kunszt i nieszablonowe podejście, kochany, ale jednocześnie odseparowany od reszty, gnębiony bliżej niesprecyzowanymi demonami.
Nie jest to może film odkrywczy, ale nieźle zrobiony. A do tego postać Goulda jest mi dość bliska i potrafię go zrozumieć. Dlatego też, mimo że nie dowiedziałem się niczego nowego z fascynacją oglądałem zwierzenia tych, którzy mieli okazję z nim obcować. Trochę żałuję, że twórcy nie odważyli się na bardziej analityczne podejście i próbę wniknięcia w głąb psychiki Goulda. Cóż, poszlaki, które dostałem, muszą mi wystarczyć.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz