Rudo y Cursi (2008)
I kolejne rozczarowanie. Film o piłkarzach, w którym piłki jest jak na lekarstwo. Komedia, w której zabawnych scen jest mniej niż palców na jednej ręce. Dramat, w którym prawdziwe wzloty i upadki zostały zastąpione głupawym morałem. Historia dwóch braci, którzy dzięki talentowi mogli zyskać wszystko, a wszystko roztrwonili nie bawi i nie wciąga. Przez większość filmu nudziłem się, było mi obojętne, co też się stanie z bohaterami. Nawet dynamika Bernala i Luny jakoś rozczarowywała. Zdecydowanie nie ma w tym filmie nic z "I twoją matkę też". Od scenarzysty tamtego obrazu oczekiwałem jednak czegoś znacznie ciekawszego.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz