The Descent: Part 2 (2009)
Jon Harris powinien jednak pozostać przy montażu. To mu zdecydowanie lepiej wychodzi niż reżyseria. "Zejście 2" nie jest może porażką, ale z całą pewnością niczym na plus się nie wyróżnia. Filmik ten ma swoje momenty, ale ma też długie okresy przestoju. Kilka fajnych scen sąsiaduje z sekwencjami całkowicie pozbawionymi polotu. Harris odnosi porażkę niemal we wszystkich scenach z krwiożerczymi stworami. O wiele lepiej poradził sobie ze scenami pokazującymi klaustrofobię zamknięcia we wnętrzu ziemi.
Śmieszne jest też to, że choć akcja filmu rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, amerykańskiego akcentu jest tam niewiele, za to brytyjski i australijski angielski jest na porządku dziennym. No ale cóż, może Appalachy nie są zbyt amerykańskimi górami.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz