Boogie, el aceitoso (2009)
Na ten film czekałem już od dłuższego czasu, odkąd zobaczyłem w sieci zwiastun. Nie zawiodłem się. Spodziewałem się czarnego humoru i krwawej jatki i dokładnie to dostałem.
Film bawi się stereotypem "prawdziwego twardziela". Został on tutaj przerysowany do granic możliwości stając się chodzącą maszyną do zabijania, której nic lub prawie nic nie jest w stanie tknąć. Aby film się sprawdził,, twórcy musieli przestać się patyczkować i za rogi wziąć się z poprawnością polityczną. W przeszłości powstawały bardziej odważne filmy animowane, ale też wtedy zupełnie inaczej patrzono na niektóre sprawy.
Fajna rozrywka, ale pod koniec byłem już trochę zmęczony. Cięte riposty i trup co pół minuty na dłuższą metę to za mało.
Ocena: 7
Film bawi się stereotypem "prawdziwego twardziela". Został on tutaj przerysowany do granic możliwości stając się chodzącą maszyną do zabijania, której nic lub prawie nic nie jest w stanie tknąć. Aby film się sprawdził,, twórcy musieli przestać się patyczkować i za rogi wziąć się z poprawnością polityczną. W przeszłości powstawały bardziej odważne filmy animowane, ale też wtedy zupełnie inaczej patrzono na niektóre sprawy.
Fajna rozrywka, ale pod koniec byłem już trochę zmęczony. Cięte riposty i trup co pół minuty na dłuższą metę to za mało.
Ocena: 7
Komentarze
Prześlij komentarz