Third Star (2010)
James ma 29 lat i wie, że nie dożyje kolejnych urodzin. Jego świat z każdym kolejnym dniem staje się coraz mniejszy zawłaszczany przez ból, którego nie da się opisać, a który zgasić może tylko morfina, i to też ledwie na chwilę. Wybiera się więc w swoją ostatnią podróż, do miejsca, które kocha najbardziej. W drodze towarzyszy mu trójka przyjaciół.
"Trzeci gwiazda" to opowieść o umieraniu do bólu sztampowa i przewidywalna. Nawet zakończenie jest od początku pewne dla każdego, kto widział parę filmów o podobnej tematyce. Powinienem więc z góry film przekreślić. Tak się jednak nie stało. A zasługę za to przypisać mogę reżyserce-debiutantce Hattie Dalton. To ona nasyciła obraz emocjami i tymi radosnymi i tymi smutnymi, z którymi nawet w wygodnym kinowym fotelu trudno się skonfrontować. Dalton z wyczuciem pokazuje rozterki przyjaciół, cierpienie, tęsknotę i rozgoryczenie Jamesa. Scena, kiedy James zwija się z bólu, a jego przyjaciele desperacko szukają leków jest naprawdę wstrząsająca i to pomimo oczywistego faktu, że ma ona wyłącznie instrumentalny charakter – ma uzasadnić to, co nastąpi potem. Dodatkowym plusem jest ścieżka dźwiękowa, która dobrze komponuje się z ogólnym tonem obrazu.
A zatem, choć film jest wtórny, zrealizowany według podręcznikowego wzorca, to mimo wszystko nie pozostałem na niego obojętny i za to przede wszystkim otrzymuje ode mnie tak wysoką ocenę.
Ocena: 8
"Trzeci gwiazda" to opowieść o umieraniu do bólu sztampowa i przewidywalna. Nawet zakończenie jest od początku pewne dla każdego, kto widział parę filmów o podobnej tematyce. Powinienem więc z góry film przekreślić. Tak się jednak nie stało. A zasługę za to przypisać mogę reżyserce-debiutantce Hattie Dalton. To ona nasyciła obraz emocjami i tymi radosnymi i tymi smutnymi, z którymi nawet w wygodnym kinowym fotelu trudno się skonfrontować. Dalton z wyczuciem pokazuje rozterki przyjaciół, cierpienie, tęsknotę i rozgoryczenie Jamesa. Scena, kiedy James zwija się z bólu, a jego przyjaciele desperacko szukają leków jest naprawdę wstrząsająca i to pomimo oczywistego faktu, że ma ona wyłącznie instrumentalny charakter – ma uzasadnić to, co nastąpi potem. Dodatkowym plusem jest ścieżka dźwiękowa, która dobrze komponuje się z ogólnym tonem obrazu.
A zatem, choć film jest wtórny, zrealizowany według podręcznikowego wzorca, to mimo wszystko nie pozostałem na niego obojętny i za to przede wszystkim otrzymuje ode mnie tak wysoką ocenę.
Ocena: 8
Komentarze
Prześlij komentarz