Life as We Know It (2010)

Za to, że film nie spełnił moich oczekiwań, nie mogę winić twórców. Nie powinienem mieć oczekiwań. W końcu widziałem, że to film wytwórni, że grają w nim gwiazdy aspirujące do najwyższej ligi, że akcja osadzona została na Południu. Było więc pewne, że film ani o jotę nie zboczy z utartej ścieżki konwencji.


Może łatwiej byłoby mi się z tym pogodzić, gdyby sceny komediowe były zabawne. Ale tak nie jest. Humoru jest tu nawet sporo, ale wszystko jest letnie i bardzo zachowawcze. Niby wszystko jest w porządku, ale nie odwraca to uwagi od wad. "Och, życie" to komedia z rodzaju tych, których nie lubię, bo zamiast kibicować głównym bohaterom, żal mi jest postaci drugoplanowych, tych miłych, poczciwych i sympatycznych osób, które wydają się idealne dla głównych bohaterów, ale nie są, bo bohaterowie muszą się zakochać w sobie. Tu co prawda jest tylko jeden, ale to o jednego za dużo. Zdecydowanie wolałbym, że bohaterka wyszła za lekarza, gach zaś znalazł sobie jaką panienkę, przy której by się ustatkował i w czwórkę zamieszkali w jednym domu. No ale to byłoby zbyt nowoczesne dla wielu.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Hvítur, hvítur dagur (2019)

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

Tonight I Strike (2013)