Traitor (2008)
No nie. Jeśli robisz film pod wiele zdradzającym tytułem "Zdrajca" i w głównej roli obsadzasz Dona Cheadle'a, to nie licz na to, że nikt nie domyśli się kogo on gra i o co tak naprawdę chodzi. A jeśli tak, to film ma sens tylko wtedy, kiedy skoncentruje się na bohaterze, na pokazaniu jego motywacji, możliwych wątpliwościach. Jednym słowem to musiał być thriller psychologiczny a nie sensacyjny.
Tymczasem twórcy zachowują się tak, jakby wszyscy widzowie byli idiotami. Kręcą sensacyjną historyjkę, w której rozwój akcji ma być pełen zaskakujących zwrotów akcji. Ale to jedna wielka bzdura. Fakt, wszystko to udało się sklecić w fajną dynamiczną historyjkę. W ten sposób osiągnięto jedna tylko tyle, że film ogląda się bez wszechogarniającego uczucia nudy. Jak na tak gwiazdorski projekt to jednak zdecydowanie za mało.
Ocena: 6
Tymczasem twórcy zachowują się tak, jakby wszyscy widzowie byli idiotami. Kręcą sensacyjną historyjkę, w której rozwój akcji ma być pełen zaskakujących zwrotów akcji. Ale to jedna wielka bzdura. Fakt, wszystko to udało się sklecić w fajną dynamiczną historyjkę. W ten sposób osiągnięto jedna tylko tyle, że film ogląda się bez wszechogarniającego uczucia nudy. Jak na tak gwiazdorski projekt to jednak zdecydowanie za mało.
Ocena: 6
A jednak film oceniłeś dość wysoko. Na taką właśnie ocenę zasługuje. Jest to bowiem całkiem niezłe kino. Tak ja przynajmniej uważam.
OdpowiedzUsuńWarsztatowo film jest całkiem dobry. Trudno się tu do czegoś przyczepić. Ale i po temacie i po zaangażowanych w nim osobach można było spodziewać się lepszego rezultatu końcowego.
OdpowiedzUsuń