The Countess (2009)

Interesujące studium kobiecego szaleństwa. Tyle tylko, że Julie Delpy namalowała je zbyt delikatnymi barwami. Elżbieta Batory pokazana jest tutaj jako kobieta sukcesu, inteligentna i władcza, która zdołała znaleźć się wysoko w świecie zdominowanym przez mężczyzn i do tego katolików (ona sama jest protestantką). Jednak ten sukces okazał się jej klęską. Zbyt pewna siebie nie zdołała w porę rozpoznać pułapki próżności. Jej słabość, starannie pielęgnowana przez wrogów, staje się koszmarem dającym krwawe owoce. Przez chwilę Elżbieta żyje w świecie własnych iluzji, lecz kiedy jej okrucieństwo staje się bezsporne, zostanie rozszarpana w sposób typowy dla europejskich dworów.


Pomysł wgryzienia się w mit Krwawej Hrabiny i przyjęcie za punkt wyjścia twierdzenie, że historię piszą (fałszują) zwycięzcy był ze wszech miar trafny. Niestety filmowi brakuje intensywności. Obsesja Elżbiety, jej osobisty dramat jest pozbawiony tej siły, jaką musiała odczuwać bohaterka. Dodatkowo całkowite skoncentrowanie się na uczuciowym dramacie nie pozwala wygrać tez, które Delpy-reżyserka mimo wszystko stawia, że szaleństwo Elżbiety było dworską intrygą hrabiego Thurzo, że Jerzy Thurzo był bardziej krwawy w swych ekonomicznych podbojach niż Elżbieta w swej pogoni za wieczną młodością.

Całość koniec końców okazuje się niczym więcej, jak tylko przyzwoitym filmem historycznym. Portret kobiety u władzy trochę wyblakł.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)