El diario de Carlota (2010)
Lekka i zabawna komedyjka dla nastolatków o tym, jak trudno jest połapać się w sprawach sercowych i seksualnych.
Gdyby tak się chwilę zastanowić, to "Pamiętnik Carloty" okazuje się filmem pustym. Każdy z wykorzystanych pomysłów, by już wcześniej realizowany na ekranie wielokrotnie. Całość poza próbą wywołania chwilowej radości zdaje się nie mieć większego sensu. Jednak mimo, że pusty, to opowiedziany jest z jajem i humorem. Wiele scen na swój głupawy sposób było bardzo zabawnych.
Film najlepiej ogląda się w grupie, funkcjonując jako wstęp do całonocnej zabawy.
Ocena: 6
Gdyby tak się chwilę zastanowić, to "Pamiętnik Carloty" okazuje się filmem pustym. Każdy z wykorzystanych pomysłów, by już wcześniej realizowany na ekranie wielokrotnie. Całość poza próbą wywołania chwilowej radości zdaje się nie mieć większego sensu. Jednak mimo, że pusty, to opowiedziany jest z jajem i humorem. Wiele scen na swój głupawy sposób było bardzo zabawnych.
Film najlepiej ogląda się w grupie, funkcjonując jako wstęp do całonocnej zabawy.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz