Just Go with It (2011)

"Żona na niby" to w teorii film ku pokrzepieniu kobiet w pewnym wieku, które zaczynają się obawiać konkurencji młodszych modeli, lepiej wypełniających bikini. Twórcy przekonują bowiem, że nie jest tak źle, że w walce o portfel mężczyzny (znaczy się, serce) mają takie same szanse. Tyle tylko, że tak nie jest. Tym szansom trzeba pomóc, a to torebką od Louis Vuittona, a to sukienką od Gucciego, a to regularnymi wizytami na siłowni. Morał jest prosty: zainwestuj miliony, by zarobić miliony. Jest to więc w gruncie rzeczy mało krzepiące, bo większość pań na taką przemianę i walkę z mityczną piersiastą blondyną po prostu nie stać.


Jest za to zabawnie. Może i twórcy niezbyt się wysilili, ale większość gagów wyszła dobrze. Sandler i Aniston tworzą zgrany duet, a i Nicole Kidman pokazała się z pozytywnej strony. Parę razy zdarzyło mi się wybuchnąć gromkim śmiechem. Reszta też jest lekka i przyjemna. Reżyser zdecydowanie poprawił się od czasu "Dużych dzieci". Duży plus dla Andy'ego Roddicka za dowcip z Justinem, choć pewnie w Polsce mało kto go zrozumie. A może, nie czytuję Pudelka, więc nie wiem.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)