Das letzte Schweigen (2010)


W pedofilach chcemy widzieć potwory, próbujemy odmawiać im człowieczeństwa, bo przecież to, czego pragną i co czynią przechodzi ludzkie pojęcie. Jednak oni nie są potworami i w tym tkwi ich problem. Paradoksalnie "Cisza" jest pochwałą absolutnej psychopatii jako jedynego środka zapewniającego przetrwanie tym, których ciągoty wykraczają daleko poza granice normy.


Weźmy na przykład takiego Timo. Przez 23 lata prowadził normalne życie. Miał dom, rodzinę, pracę. Jego skłonności były pod kontrolą dzięki zbawiennemu Internetowi. I pewnie dożyłby późnej starości bez większych problemów, gdyby nie cholerne sumienie. To ono wywoła w nim poczucie winy i sprawi, że jego życie rozpadnie się na kawałki.

A Peer? Nieźle się urządził, choć przecież jego skłonności są jeszcze bardziej skrajne. Niestety i on ma jedną słabość, która pozbawi go tego, czego pragnie. Tą słabością jest tęsknota za towarzystwem. Samotność mu mocno doskwiera i przez nią zrobi bardzo głupią rzecz.

"Cisza" jest niezłym filmem. Spodobało mi się to, że nie jest do końca zamkniętą konstrukcją, a bohaterowie są intrygujący i niejednoznaczni. Trochę szkoda, że praktycznie wszyscy (poza policjantką w ciąży) są postaciami tragicznymi, a pedofilny gwałt po raz kolejny wiązany jest z odbywającym się w tym samym niemal czasie stosunkiem niczego nieświadomych rodziców. To zbyt oklepane chwyty, przez co film balansuje na granicy telewizyjnej rutyny. Rzecz nieźle wypada aktorsko, choć próba odmłodnienia Thomsena i Möhringa spaliła na panewce.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)