A Man's Story (2010)
Nie ma to jak autopromocję sprzedawać po festiwalach jako film dokumentalny. "Męska historia" wygląda bowiem jak rzecz zamówiona na jubileusz modowej kariery Ozwalda Boatenga niż prawdziwy dokument o życiu i twórczości kreatora mody.
Owszem, w filmie pada trochę faktów z życia Boatenga. Jednak podawane są w sposób bezrefleksyjny i nie podlegają żadnej analizie. Po obejrzeniu filmu nadal w zasadzie nie wiem nic o tym, kim jest Ozwald Boateng, czym się inspiruje i dlaczego chciał zostać kreatorem mody. Pozostał mi w pamięci jedynie dobrze skrojony teledysk z pokazów mody, wycieczek po świecie Boatenga i tyle.
Ocena: 5
Owszem, w filmie pada trochę faktów z życia Boatenga. Jednak podawane są w sposób bezrefleksyjny i nie podlegają żadnej analizie. Po obejrzeniu filmu nadal w zasadzie nie wiem nic o tym, kim jest Ozwald Boateng, czym się inspiruje i dlaczego chciał zostać kreatorem mody. Pozostał mi w pamięci jedynie dobrze skrojony teledysk z pokazów mody, wycieczek po świecie Boatenga i tyle.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz