A Very Harold & Kumar 3D Christmas (2011)
No cóż, w trzecim filmie nie udało się twórcom wrócić do tej niezwykłej mieszanki inteligentnych nawiązań do popkultury i całkowitej głupawki, ale to wciąż rzecz, która ma swoje moment i dalej śmieszy. A co więcej, sprawił, że po raz pierwszy żałowałem, że nie zobaczyłem filmu w 3D. Szczerze, nie spodziewałem się, że kiedyś coś takiego nastąpi.
Kiedy jednak oglądałem kolejne sceny zrobione specjalnie z myślą o 3D, uznałem, że fajnie byłoby zobaczyć, jak lecą jaja albo rozbryzguje się kokaina w rytm piosenki "White Christmas". Film ma kilka naprawdę zabawnych momentów. Cały wątek naćpanego dziecka był histeryczny. A wizja nieba jako klubu z nieustającą balangą ( i tekst: "Jesus is such a cockblock"). No i Harold przymarznięty do latarni.
Choć całość nie jest warta zapamiętania, z tych scen można się pośmiać do łez.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz