Cinco metros cuadrados (2011)


Mało oryginalne spojrzenie na człowieka, który liczył na szczęście, a wpadł po uszy w szambo. I rzecz jasna zamiast dać za wygraną, walczy zawzięcie niczym najdzielniejsza wersja Don Kichota, kończąc jako zdesperowany szaleniec. I tylko uśmiech niedoszłej żony na końcu sugeruje, że jest w reżyserze pewna dawka przekory, którą może kiedyś pokaże światu.


Niewiele spodziewałem się po tym filmie, a i tak wyszedłem z kina rozczarowany. No cóż, będę miał nauczkę, żeby następnym razem lepiej wsłuchiwać się w swój głos wewnętrzny.

Ocena: 5

Komentarze

  1. głos wewnętrzny nigdy się nie myli ! :)
    nie czuję się zachęcona do obejrzenia tego filmu i nie ubolewam nad tym :) pozdrawiam i zapraszam na swój blog literacki: www.malinowoherbaciana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. w wolnej chwili na pewno zerknę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)